Damian Janikowski to polski zapaśnik. Urodził się 27 czerwca 1989 r. we Wrocławiu. Ma 180 cm wzrostu. Od 2016 r. do dziś walczy on w formie MMA (mieszanych sztukach walki) dla organizacji KSW (Konfrontacja Sztuk Walki). Jeżeli chcecie dowiedzieć się ile Janikowski ma lat, jaki ma wzrost, wagę, wiek oraz ciekawią was informacje o rodzinie i żonie dolnośląskiego zawodnika, to przeczytajcie koniecznie artykuł.
Damian Janikowski – kto to? Wiek, wzrost, waga
Różne osoby w internecie zastanawiają się ile ma lat zapaśnik. Otóż Janikowski jest w wieku 33 lat, z których większość z nich spędził we Wrocławiu. Aktualnie mieszka jednak w Warszawie, by w niej móc trenować mieszane sztuki walki.
W 2012 r., w wieku 23 lat, Janikowski podczas igrzysk olimpijskich w Londynie wywalczył brązowy medal w kategorii wagowej do 84 kg w stylu klasycznym. W starciu o trzecie miejsce, nasz zawodnik pokonał Francuza Mélonina Noumonviego. Po walce nie krył dużego wzruszenia, mówiąc, że osiągnięcie takiego sukcesu, było jednym z jego największych marzeń. Warto również odnotować, że był to pierwszy męski medal dla Polski w tej dyscyplinie w XXI wieku.
Wrocławianin może pochwalić się nie tylko wyróżnieniem na olimpiadzie, ale również rewelacyjną drugą pozycją, którą uzyskał podczas odbywających się w 2011 r. w Stambule mistrzostwach świata. Jest także podwójnym srebrnym medalistą Wojskowych Mistrzostw Świata z lat 2013-2014 W swoim rekordzie Janikowski posiada też srebro i brąz mistrzostw europy w 2012 i 2014 roku. Wszystkie te medale zdobył w kategoriach wagowych do 84 kg bądź 85 kg w st. klasycznym.
Damian Janikowski – żona, rodzina
W 2014 r. sportowiec zmienił swój stan cywilny. Jego żoną została Karolina Koperkiewicz. Ślub odbył się we wrocławskim kościele pod wezwaniem Świętego Maksymiliana Marii Kolbego na Gądowie Małym. Rozpromienionym nowożeńcom towarzyszyła wówczas flota motocykli, na których licznie stawili się znajomi para młodej.
Zobacz: Denis Załęcki – kto to, wiek, wzrost, ojciec, dziewczyna, więzienie
Wrocławianie już od ośmiu lat tworzą udany związek. Po niedługim czasie od zawarcia sakramentu małżeństwa, rodzina sportowca powiększyła się. W 2014 r. na świat przyszła pierworodna córka Maja, a w 2019 r. owocem związku Janikowskich okazała się być Aleksandra. Dzieci są zatem w wieku 8 i 3 lat. Zarówno zapaśnik, jak i jego żona, zamieszczają co jakiś czas w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać, że są ze sobą bardzo szczęśliwi.
O reszcie rodzinie Janikowskiego nie wiemy zbyt wiele. Wiadomo, że ma brata, który również miał zadatki na karierę sportową, ale nie wykorzystał jej. To właśnie z nim młody zapaśnik toczył swoje pierwsze, amatorskie walki. Rodzice sportowca są po rozwodzie. W jednym z wywiadów wrocławianin wspominał, że przez pierwsze trzy lata szkoły podstawowej mieszkał u ojca, bo jego mama nie dawała sobie z nim oraz jego siostrą rady. W późniejszym okresie Janikowski chciał wrócić do mamy, ale ta podjęła decyzję, że Damian trafi pod opiekę babci.
Rodzina babci mieszkała na wrocławskim Śródmieściu, u zbiegu ulic Jedności Narodowej, Oleśnickiej i Poniatowskiego. Sportowiec opowiadał, że po przeprowadzce poczuł wzrost zagrożenia (co było o tyle znamienne, że jego wcześniejszym miejscem zamieszkania był Brochów), ponieważ rejony Ołbina i Nadodrza uchodziły za najniebezpieczniejsze w stolicy Dolnego Śląska.
Z racji tego, że w bramie, w której mieszkał przyszły zapaśnik, często stali narkomani, a na ziemi leżały zużyte strzykawki, Janikowski musiał chodzić z prętem w ręku, bo bał się o swoje zdrowie. Po latach wspominał jednak, że takie momenty w życiu hartują człowieka i wpływają na jego charakter. Wrocławianin nie wstydzi się tego, z jakiego środowiska wyszedł.
Zobacz: Dawid Załęcki – wiek, wzrost, waga, kim jest? Czym się zajmuje? Ojciec, Wikipedia
Damian Janikowski – palec, uszy, zapasy, rekord
Rekord Janikowskiego w MMA przedstawia się następująco: siedem zwycięstw i pięć porażek. Wrocławianin nie ma się jednak czego wstydzić, bo przegrywał z uznanymi zawodnikami takimi, jak Michał Materla, Szymon Kołecki czy Aleksandar Ilić. Zapaśnik wspominał też w jednym z wywiadów, że nie myśli o niepowodzeniach, bo szkoda mu na to czasu. Wygrane zaś odnotowywał z Antonim Chmielewskim, Tonym Gilesem oraz Jasonem Radcliffem.
Warto skupić się tutaj właśnie na walce z ostatnim z wymienionych rywali. Przed walką na Janikowskim ciążyła spora presja, wynikająca z faktu, że Brytyjczyk był dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem i miał przyzwoity rekord (16-7). Olimpijczyk z Londynu nie dał mu jednak szans, wygrywając w efektownym stylu, posyłając rywala na deski w drugiej rundzie walki.
Pojedynek ten okazał się być o tyle znamienny dla Janikowskiego, że w jego trakcie złamał on palec. Po nokaucie na Angliku, wrocławianin uniósł w geście triumfu rękę do góry i pokazał, że jeden z jego palców jest nienaturalnie wygięty w niewłaściwą stronę. Następnie zamiast poczekać na interwencję lekarską zawodnik postanowił sam nastawić sobie palec. Uradowany wspominał po walce, że złamania palca nie traktuje jako kontuzji i nie potrzebuje jechać w tej sprawie do szpitala.
Charakterystyczne u zawodnika są jego uszy, które odstają w nietypowy sposób. To o tyle problematyczne, że Damian jest przez to bardziej narażony na kontuzje. Typowym defektem, na jaki naraża się wielu zawodników sportów walki jest tzw. kalafior na uszach. To nic innego, jak krwiak okołochrzęstny (z łac. hematoma auris), za sprawą którego dochodzi do obrzmienia.