Strona głównaNews60 proc. terytorium kraju łapie się na darmowe ogrzewanie - sprawdź czy...

60 proc. terytorium kraju łapie się na darmowe ogrzewanie – sprawdź czy jest tam Twoje miasto

W ostatnim czasie do pewnego bardzo popularnego w Polsce słowa na „k”, uznawanego za wulgaryzm, dołączyło jeszcze jedno. Litera ta sama, znaczenie nieco inne, ale emocje, które wywołuje, są równie intensywne – kryzys.

Nie ulega wątpliwości, że wszyscy mamy go dość. Z drugiej strony, nie obejdziemy tego, że jest i – czy chcemy, czy nie – musimy się w nim odnaleźć. Co pocieszające, można spojrzeć na to w ten sposób, że kryzys ma w sobie potencjał twórczy. Pozwala na odnalezienie nowych rozwiązań, które ułatwią nam życie w przyszłości.

Obietnica darmowego ogrzewania jest hiperbolą, jednocześnie nie zmienia faktu, że istnieje rozwiązanie przyjazne dla naszego portfela. Mianowicie – energia geotermalna. Kilka dni temu odbyło się otwarcie toruńskiej ciepłowni geotermalnej. W trakcie wydarzenia ministra klimatu i środowiska Anna Moskwa, powiedziała, że potencjał geotermalny Polski wynosi aż 60%. Z czego obecnie wykorzystujemy zaledwie 30%. 

Zobacz: Najtańszy ekogroszek workowany, który można kupić TERAZ

Czym jest energia geotermalna?

Energia geotermalna jest jedną z alternatyw dla spalania paliw kopalnych. Polega na pozyskiwaniu energii z ziemi, a uzyskujemy ją poprzez robienie odwiertów do położonych pod ziemią zbiorników gorących wód. Obok tego otworu wykonuje się drugi, poprzez który wtłacza się wodę ponownie do źródła, kiedy już odbierzemy z niej ciepło.

Jak korzystać z energii geotermalnej?

Według słów ministry klimatu i środowiska Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej finansuje wykonanie odwiertów w 100 procentach. Uściślając, mowa o odwiertach, które miałyby wskazać, że na danym terenie jest potencjał geotermalny. Anna Moskwa, wspominając o tym, zachęciła samorządowców do podjęcia odwiertów badawczych.

Badania wskazują, że terenami o największym potencjale do wydobywania energii geotermalnej, są obszary północno-zachodniej oraz centralnej części kraju. Dokładniej, są to tereny w niecce podhalańskiej i zapadlisku przedkarpackim, a także w bloku przedsudeckim.

Dlaczego nie skorzystaliśmy z tego do tej pory?

Chętnych i świadomych korzyści inwestowania w energię geotermalną nie brakuje. Tym, co komplikuje realizację ekologicznych planów, są… realia. Dla rozwinięcia przyjrzyjmy się przebiegowi realizacji toruńskiej ciepłowni geotermalnej.

Już 15 lat temu rozpoczął się projekt, bo NFOŚiGW przyznał dotację na odwiert poszukiwawczy. Potem fundusz wypowiedział umowę, ale sprawa została skierowana do sądu przez Fundację Lux Veritatis. W 2015 roku doszło do ugody i oczekiwano, że lada moment cała inwestycja w końcu ruszy. Nic bardziej mylnego. 

Tym, co implikuje problemy, jest złożoność całego procesu. Ustalanie warunków odbierania ciepła z ciepłowni geotermalnej trwało lata. I ani budżet, ani dotacje tego nie przyspieszyły. Powoływanie takich inwestycji jest ważne, jednak pamiętajmy, że nie będzie rewolucyjne dla odejścia od węgla i gazu. Do tej pory wprowadzono to w kilku miejscowościach. Zostaje obserwować te procesy, bo jak wspominają politycy, plany są i to bardzo ambitne.

Do tej pory, do 2016 roku powstało dziewięć ciepłowni geotermalnych w Polsce. Według planu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, do 2040 roku mają powstać kolejne 53 elektrownie geotermalne. Koszty przedsięwzięcia będą oscylować w okolicach 50 mld złotych, biorąc pod uwagę liczne dofinansowania. W tym z budżetu państwa, Krajowego Planu Odbudowy czy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Zobacz: Ekogroszek nie spala się całkowicie – 20% więcej kosztów

Alternatywy dla kryzysu energetycznego istnieją i czy w to wierzymy, czy nie, politycy będą zmuszeni do tego, aby traktować je coraz poważniej. Choć odpowiedzialność za stan planety dotyczy każdego z nas, nie zapominajmy, że to rządzący mają najwięcej środków, by na to wpłynąć. Warto słuchać obietnic i mieć je w pamięci, aby potem móc ich z tego rozliczyć.

Jakub Nowak
Jakub Nowak
Miłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
Sprawdź jeszcze

Popularne