Nie ma się co oszukiwać – tanio ekogroszku nie dostaniemy obecnie nigdzie. Jednak mimo wszystko opał trzeba kupić – ani się obejrzymy, a sezon grzewczy się rozpocznie i najprawdopodobniej ekogroszek będzie wtedy jeszcze droższy. Gdzie kupić najtańszy ekogroszek workowany? Sprawdzamy!
Najtańszy ekogroszek workowany – 3 propozycje
Obecnie za tonę ekogroszku trzeba zapłacić ponad 3200 złotych – i niestety w najbliższym czasie taniej nie będzie. Czymś jednak palić musimy, a temperatury w nocy spadają już poniżej 10°C. Gdzie kupisz najtańszy ekogroszek workowany? Oto 3 propozycje:
- Ekogroszek TWÓJ DOM – jest to obecnie najtańszy ekogroszek workowany. Za jedną tonę zapłacisz 3149 zł. Kaloryczność ekogroszku TWÓJ DOM to 24-25 MJ/kg.
- Ekogroszek GRZEJE MNIE TO – ekogroszek ten kupisz teraz na stronie grzejemnieto.pl. Jego cena to 3399 zł za tonę. Kaloryczność tego ekogroszku to 23-26 MJ/kg.
- Ekogroszek Energo (Leroy Merlin) – ten ekogroszek workowany sprzedawany jest po 25kg – cena jednego worka to 85,95 zł. Za tonę ekogroszku Energo trzeba więc wyłożyć 3438 zł. Jego kaloryczność wynosi 25-26 MJ/kg.
Sprawdź: Program / bot do kupowania na PGG? Problem dla normalnych osób?
Obecnie są to najtańsze ekogroszki workowane, które dostępne są w sieci. Poza tymi sklepami ekogroszek dostaniesz również w internetowym sklepie Polskiej Grupy Górniczej. Tam ceny ekogroszku są najniższe – tona kosztuje około 1220-1420 zł. Jednak jest mały haczyk – dostanie tam opału graniczy z cudem. Dlaczego? Bo towar wrzucany jest około godziny 16 we wtorki i czwartki i wyprzedaje się w kilka minut.
Wiele osób próbuje upolować tam ekogroszek od miesięcy i nadal im się to nie udało. Strona jest tak przeciążona, że zawiesza się lub w ogólnie się nawet nie włącza. Podobno w dużej mierze odpowiedzialne są za to boty, czyli programy internetowe, które wykupują opał ze strony.
Sprawdź: Czy ekogroszek stanieje? Prognozy
Jeśli jednak chciałbyś spróbować kupić ekogroszek ze sklepu Polskiej Grupy Górniczej, to polecamy być godzinę wcześniej na ich stronie i spróbować dodać do koszyka interesujący Cię ekogroszek i szybko sfinalizować transakcję. Pamiętaj o wybraniu takiego ekogroszku, którego forma dostawy Ci odpowiada. Na tej platformie sprzedażowej po część opału trzeba pojechać samemu – oczywiście należy to zrobić z wykorzystaniem odpowiedniego samochodu. Warto również pamiętać o tym, że jeśli nie stawimy się po opał osobiście, to musimy wypełnić upoważnienie i dać je osobie, która będzie odbierać ekogroszek za nas – wzór tego dokumentu znajduje się na stronie Polskiej Grupy Górniczej. W tym sklepie część opału można zamówić kurierem – wybierając tę opcję, musisz być po prostu w domu w ustalonych godzinach. Jednorazowo na PGG można zamówić łącznie 2 tony opału – limit roczny to 5 ton.
Najprawdopodobniej nie uda Ci się tam nic dostać, ale warto spróbować – kto wie, może Tobie uda się tam coś kupić. Polska Grupa Górnicza dostała za trudności z dostępnością, mnóstwo negatywnych opinii, jednak ceny na ich stronie są tak atrakcyjne, że naprawdę nie ma się co dziwić, że strona z przeciążenia się zawiesza.
Jeśli i Ty nie będziesz mógł nic tam zamówić, to nie ma na co czekać – podobno ceny ekogroszku będą tylko wyższe. Przejrzyj powyższe oferty najtańszych ekogroszków workowanych i daj znać w komentarzu, jeśli zdecydujesz się na któryś z nich. Wiele osób już w miarę możliwości robi zapasy – ludzie boją się, że jak przyjdą niższe temperatury, to ceny będą jeszcze gorsze. Przeważnie tak to właśnie wygląda – w sezonie grzewczym więcej płacimy za opał, przynajmniej tak to wyglądało kiedyś. Jednak kto się spodziewał jeszcze rok temu, że aktualne ceny będą tak masakrycznie wysokie? Raczej mało kto – świat od czasu wybuchu pandemii stanął na głowie. Wojna, inflacja – w tych aspektach również nie myśleliśmy, że będzie tak tragicznie, dlatego kto wie? Może reguły związane ze wzrostem cen opału nie sprawdzą się w tej nowej rzeczywistości i za miesiąc czy dwa kupimy ekogroszek taniej? Oby tak było 🙂 Jeśli jednak dysponujesz obecnie większą gotówką, to lepiej dmuchać na zimne i zamówić tonę czy dwie już teraz.
Za ponad 3000,00 zł? Ja na mój dom potrzebuje 7 ton. Więc ja się pytam ponad 22 tyś mam wydać na opał? Chyba bym musiała sprzedać nerkę. Rząd daje 3 tyś to nawet na tonę nie wystarczy.
A w Czechach dalej za 1000 PLN. Powiedzcie RZĄD….. jakim cudem????????. To czysty dowód, że nas okradanie żywcem z majtek!!!! 6
Cały rząd wysłać na Sybir do Putina
no i co zrobisz? sprzedaż nerkę, żeby w zimie druga w cieple pracowała