Oglądamy je na co dzień w programach telewizyjnych i mediach społecznościowych. Praca w branży rozrywkowej wymaga od nich dbałości o wizerunek oraz korzystną prezencję. Nic więc dziwnego, że skoro częściej widzimy celebrytki w luksusowym wydaniu, tak bardzo ciekawi nas, czy po odjęciu efektu glamour, bez makijażu, nadal będą atrakcyjne. Co, jeśli pod tak piękną powłoką kryje się osoba zupełnie przeciętnej urody?
Jednym z najpopularniejszych formatów na kanale TTV jest „Gogglebox. Przed telewizorem”. Program polega na tym, że jego bohaterowie w różnym wieku, wykształceniu, statusie cywilnym czy miejscu zamieszkania, oglądają telewizję. Ich spontaniczne reakcje mogą przypaść do gustu widzom lub zrazić przez sztuczność, z jaką zachowują się bohaterowie programu.
Jedną z osób, które znamy dzięki „Gogglebox” jest Sylwia Bomba. Kobieta zyskała dużą sympatię oglądających. Jest ciepłą i zabawną osobą. Po pozytywnym odbiorze przez widzów stacja TTV zaproponowała jej udział w innych programach. Ostatnio wzięła udział w „Tańcu z gwiazdami”. Wraz z rozszerzeniem działalności powiększyło się grono jej fanów. Sylwia Bomba jest otwarta na opowiadanie o różnych sprawach i nie inaczej było w kwestii tego, jak czuje się bez makijażu.
Sprawdź też:
Sylwia Bomba – bez makijażu
Sylwia wielokrotnie przyznała, że bardzo lubi się malować. Zajmuje jej to mało czasu, ponieważ posiada niezłą wprawę. Kiedy wieczorem ma brylować na ściankach podczas imprezy branżowej, woli sama wykonać sobie makijaż. Nie zatrudnia do tego specjalnej wizażystki. Wspomniała, że ma zdolności manualne. Dodatkowo w pracy jako fotografka miała (i wciąż ma) okazję podejrzeć wizażystki, które nakładały makijaż jej modelkom.
Sylwia często wspomina, że zaakceptowała siebie i nie ma problemu w pokazywaniu się bez makijażu. Nie zmienia to faktu, że kiedy jest umalowana, czuje się po prostu jak milion dolarów. Nawet w dresie, idąc do sklepu po bułki, ale z podkręconą rzęsą, czuje, że świat należy do niej.
Z jej wypowiedzi w social mediach wiemy, że Sylwia Bomba od niedawna jest w związku. Dość szybko pokazała się bez makijażu. W odpowiedzi usłyszała, że w takim wydaniu jest jeszcze piękniejsza. Sylwia słyszała to również od swoich znajomych, a nawet osób, które średnio ją lubią. To o czymś świadczy.
Sylwia Bomba i filmiki na Instagramie
Fani Sylwii Bomby mieli już kilka okazji, aby zobaczyć ją bez makijażu. Jedną z nich był filmik instruktażowy, w którym Sylwia pokazywała im, jak w krótkim czasie pięknie się pomalować. W sekcji komentarzy, poza zachwytami dotyczącymi makijażu, znalazło się mnóstwo wypowiedzi o tym, jak piękna jest Sylwia bez makijażu.
Innym razem Bomba zamieściła na swoim instastories porównanie, jak wygląda z makijażem i bez niego. Opatrzyła je podpisem, że kiedyś nigdy nie pokazałaby się bez makijażu. Nawet nie wyszłaby z domu. Dzisiaj czerpie pewność siebie z zupełnie innego źródła.
W ten sposób celebrytka pokazuje swoim obserwującym, że makijaż – owszem, jest piękną ozdobą i środkiem wyrazu. Nie zmienia to faktu, że to nie w nim powinniśmy upatrywać swojej wartości. Jesteśmy piękni również bez niego. Z tego miejsca bijemy brawo pani Sylwii, bo mając szerokie zasięgi, wykorzystuje je w ten sposób bardzo dobrze.
A wy? Co sądzicie o takim podejściu? I czy również uważacie, że Sylwia Bomba bez makijażu jest piękna? Dajcie znać w komentarzu.