Każdy kto kojarzy polskiego Youtuba, chociaż raz musiał usłyszeć o Sylwestrze Wardędze. Szczególny wzrost popularności w przypadku tego pana, można było zaobserwować lata temu, wraz z jego filmem “Mutant Giant Spider Dog”. Jednak na tym jego kariera w internecie się nie skończyła. By znów zdobyć wyświetlenia i miłość wiernych fanów, Wardęga posuwał się coraz dalej w swoich “zabawnych” żartach.
Z początku ludzie bardzo polubili jego pranki. Były one stosunkowo niegroźne, a jakże śmieszne. Widownia cieszyła się przed ekranami, patrząc na reakcje zaczepianych osób, a także na dziwne, niekiedy upiorne przebrania i inne wariackie zachowania. Oglądający otworzyli oczy, dopiero gdy jeden z pranków zaczął dziwnie podchodzić pod molestowanie. Chociaż nawet wtedy znaleźli się jego zapaleni obrońcy.
Jakiś czas temu brał on również udział w popularnych galach Fame MMA, gdzie stoczył dwa pojedynki. Teraz, choć odszedł z ringu, cały czas powiązany jest z konfederacją poprzez udział sprzedaży biletów z reflinka. Chcesz dowiedzieć się ile ma lat teraz lub jak ma na imię jego dziewczyna? A może interesuje Cię historia i waga afer, jakie wywoływał od początku swojej działalności? Czytaj dalej, a z pewnością zaspokoję głód Twojego zaciekawienia.
Sylwester Wardęga – wiek, wzrost, waga
Pies Pająk i nieśmieszne pranki, były początkiem fenomenu Wardęgi. Jego kanał założony w 2012 roku osiągnął swoje apogeum dwa lata później po premierze filmu “Mutant Giant Spider Dog”. Sylwester stał się jednym z najbardziej znanych ludzi w internecie. Każdy, chociaż kojarzył psa-pająka, który straszył ludzi wieczorem.
Ile ma lat nasz kontrowersyjny youtuber? Sylwester Wardęga urodził się 31 grudnia 1989 roku. Obecnie jego wiek to 33 lata. Pochodzi z miejscowości Mazowieckie Mławy, ale jakiś czas temu przeprowadził się ze swoją dziewczyną do Indii, by później wrócić i osiedlić się w Warszawie. Jego wzrost nie jest szczególnie onieśmielający, gdyż ma zaledwie 171 cm. Dzięki walce na gali Fame MMA znana jest też jego waga na tamten okres. Przed walką ważył 77,1 kg.
Sylwester Wardęga – dziewczyna, czy ma dziewczynę?
Sylwester Wardęga jest od wielu lat w związku z Moniką Kołakowską. Dziewczyna jest znaną influecerką w internecie. Na swoich mediach społecznościowych zachęca inne kobiety do dbania o swoje ciała dzięki ćwiczeniom, a także zmianę nawyków żywieniowych. Jej kanał na Youtubie jest o tematyce sportowej i zebrał tam 680 tysięcy subskrypcji. Z kontem na Instagramie jest podobnie. Dziewczyna Wardęgi ma tam 301 tysięcy obserwujących.
Widać po zdjęciach, że jest ona prawdziwą pasjonatką sportu i chce dzielić się swoim hobby z innymi. Liczy się też dla niej zdrowe odżywianie, w którym stara się pomagać innym. Jej główną treścią jest kreowanie planów ćwiczeń i treningów dla kobiet, które chcą coś zmienić w swoim życiu, być zdrowsze i zrzucić kilka kilogramów.
Sylwester Wardęga – choroba. Cukrzyca
Znany youtuber w wieku 17 lat został zdiagnozowany z poważną chorobą. Lata później, dzięki podejmowanym przez niego walkom na galach Fame MMA, jego fani mogli dowiedzieć się o niezbyt przyjemnym aspekcie życia Sylwestra. Mężczyzna choruje na cukrzycę typu 1 i każdy wzrost adrenaliny to dla niego próba, której, jak twierdzą lekarze, może kiedyś nie przejść.
Mimo świadomości o chorobie Sylwester uważnie obserwując poziom cukru w swojej krwi, ruszył na ring. Niestety jego drugą walkę musiał porzucić, ze względu na pogarszający się stan. Jak sam twierdzi, może nauczyć się trzymania gardy, ale nigdy nie pozbędzie się cukrzycy. Dlatego też pożegnał się z walkami na ringu, a zamiast tego dostał propozycję prowadzenia konferencji przed galami. Jego współpraca z Fame MMA nadal trwa i rozwija się, mimo że, nie może już sobie pozwolić na branie udziału w pojedynkach.
Sylwester Wardęga – wykop, afery, pies pająk, molestowanie
Afer związanych z Wardęgą trochę się nazbierało przez wszystkie lata jego panowania na szczytach popularności Youtuba. Jedną z najbardziej znanych i nagłośnionych kontrowersji był żenujący materiał, który pod słabą przykrywką “kampanii społecznej zwiększającej świadomość o potrzebie badania piersi” był zwykłym molestowaniem seksualnym.
Po wcześniej wspomnianym, pierwszym sukcesie z Psem Pająkiem, Wardęga powrócił ponownie, a wraz z nim kolejne żarty, a każdy nowy pomysł coraz bardziej zakrawał na kontrowersję.
Można je nazwać młodzieńczymi błędami, które każdy z nas popełnia i na których uczy się, co jest okej, a co nie. Do tego, czy Sylwester zrozumiał konsekwencje swoich nieodpowiednich zachowań, jeszcze wrócimy. Zacznę jednak od przytoczenia kilku sytuacji, jakie mogły być obserwowane we wczesnych latach jego działalności.
Początki Sylwestra
Najbardziej znanymi (po Psie Pająku) filmami Wardęgi są jego bliskie spotkania z policją. Jak się okazuje, funkcjonariusze prawa nie mają za grosz poczucia humoru i zupełnie nie doceniają wysiłków znanego youtubera, który z dobroci serca postanowił udawać, że łamie prawo, a potem uciekać, by ci musieli go gonić. Wzruszająca postawa porządnego obywatela, troszczącego się o zdrowie i sprawność fizyczną stróżów prawa. Nic więc dziwnego, że Wardęga nie był specjalnie lubiany w tych kręgach i dostawał mandaty za swoją wspaniałomyślność ubraną w żałosne żarty.
Na tym jednak nie skończył całej szopki z prankami i pseudo kampaniami społecznymi. Kolejny wybryk był zdecydowanie najbardziej odrażający i zwyczajnie głupi. W obrzydliwym przebraniu zboczonego superbohatera Wardęga biegał po mieście, molestując napotkane kobiety. Youtuber w ramach “zabawnego filmiku”, który rzekomo miał być uświadamiający i zachęcający kobiety do badań piersi, bawił się w napastnika seksualnego. Kiedy później wylała się przez to na niego fala krytyki, ofiary jego ataku nie usłyszały nawet złamanego “przepraszam”. Filmik jednak zniknął z konta Wardęgi, który nie odniósł się do sytuacji.
Co robi teraz Sylwek?
Po jakimś czasie Wardęga opuścił swój stary kanał z prankami i założył nowy – Wataha – Krulestwo – by komentować zachowania innych influencerów. Skupia się on teraz na wyszukiwaniu różnych nieścisłości lub oszustw, a potem wywlekać je na arenę Youtuba, ku uciesze widzów. Jego “posiadanie teczek” na wszystko i wszystkich stało się żartem wśród społeczności Wykopu, która wytyka mu zbieranie informacji na temat każdego. Jak często można przeczytać w komentarzach na Wykopie, krążą tam zgryźliwe opinie, o tym, jak Wardęga ma teczkę nawet na swoją dziewczynę. Internauci uważają, że para jest razem tylko ze względu na szantaż, jaki w każdej chwili mógłby zastosować youtuber.
Ostatnimi czasy Wardęga podjął się współpracy z federacją Fame MMA. Zaczęła się ona poprzez walki, gdzie Sylwester zmierzył się w dwóch pojedynkach z Błońskim, a później Dannym Ferreri. Jednak cukrzyca to kapryśna i złośliwa choroba, która bardzo nie lubi się z adrenaliną. To właśnie z tego powodu, Wardęga musiał na zawsze zejść z ringu. Ale nie był to koniec współpracy z federacją. Jak już wspominałam wcześniej, Wardęga został poproszony o prowadzenie konferencji przed galami. Nie jest to jednak jedyny sposób, w jaki kooperują.
Najpierw potrzebne nam będzie, dowiedzenie się czym jest “reflink”. Nie jest to pojęcie tajne, ale wielu zwyczajnie go nie kojarzy, więc szybko wyjaśnię. Reflink to nic innego jak link referencyjny. Jest to sposób promowania się marek poprzez zatrudnianych ludzi w internecie. Mają oni za zadanie dzielenie się danym linkiem i zachęcanie innych (znajomych, rodzinę lub fanów), by wchodzili w niego i kupowali podane tam produkty lub usługi. W przypadku Fame MMA są to wejściówki na następną galę. Wardęga udostępnia reflink na swoim Instagramie, który może być znaleziony w jego opisie. W ten sposób organizatorzy zbierają nowych uczestników, a on zarabia.
Twórca Psa Pająka
Jeśli jest słowo, którym można go opisać – jego, a także wielu innych sławnych Youtuberów – najpewniej byłoby to “kontrowersyjny”. Jak sam o sobie mówi, jest “draniem” i przyznaje się do błędów z przeszłości. Jest świadomy tego, że niektóre z jego pranków było przesadzone i zwyczajnie lekkomyślne, dlatego cały czas pracuje nad kreowaniem nowego kontentu.
Wiemy już, ile ma lat i nie działa szczególnie na jego korzyść to, co robi. Mimo że, zaprzestał produkcji nieśmiesznych pranków i skupił się na inne dziedzinie, to wiele osób na Wykopie nadal uważa jego zachowanie za dziecinne. Wyciąganie cudzych brudów, samemu mając tak kontrowersyjną historię, to nie jest dobry pomysł. Niezależnie od liczby różnych afer i dram, Sylwester Wardęga unosi się na powierzchni zainteresowania widzów, ciągle wymyślając nowe rzeczy, by zadziwiać i utrzymywać zainteresowanie.
Zobacz też: