Wiele osób, ciekawi się życiem ludzi, którzy związani są z show biznesem. Tak jest też, w przypadku bohaterki tego artykułu. Maryla Rodowicz to ikona polskiej sceny piosenki, na której istnieje już od 1967 roku. Według oficjalnych danych, urodziła się natomiast w 1945 roku. Niektórzy zarzucają jej, że jest starsza, niż wskazują informacje w internecie. Jej długoletnia obecność na scenie, jest powodem wielu drwin internautów, którzy bezlitośnie zastanawiają się, kiedy umrze Maryla Rodowicz? Chociaż pytanie to jest brutalne, wielu szuka na nie odpowiedzi. My również poszukaliśmy informacji na ten temat, jeśli jesteście ciekawi, jak wypadły nasze poszukiwania, zapraszamy do artykułu.
Kiedy umrze Maryla Rodowicz?
Jeśli jesteście w tej części osób, które zastanawiają, kiedy umrze Maryla Rodowicz, spieszymy donieść, że data ta nie jest znana. Są jednak tacy, którzy uważają, że ikona polskiej piosenki, znajduje się w stanie ciągłej hibernacji, podobnej do tej, wykorzystywanej na mężczyznach w filmie Seksmisja. Twierdzą też, że piosenkarka jest jedynie rozmrażana na Sylwestra z Dwójką lub Polsatem.
Przyjęło się, że przeciętny wiek życia człowieka to 90 lat. Spekulując więc i próbując dokonać jakichś przewidywań, można wyliczyć, że Maryli Rodowicz, która w tym momencie ma 77 lat, zostało jeszcze 13. Jednakże, biorąc pod uwagę fakt, że (według niektórych), rozmrażana jest tylko na jeden dzień, wspomnianego już wcześniej Sylwestra, a zatem funkcjonuje tylko jeden dzień w roku. Jeśli więc weźmiemy ten fakt i uwzględnimy go w naszych wyliczeniach, wychodzi nam jasna odpowiedź. Jeśli pomnożymy jeden dzień przez 16 razy, następnie przez ilość dni w roku, czyli 365. Wynik wychodzi prosty, wskazuje on na to, że Maryli zostało jeszcze 5840 dni życia. Co to oznacza w praktyce? Fani jej twórczości, mogą odetchnąć z ulgą. Gwiazda zdoła zagrać jeszcze 5840 Sylwestrów zaś odpowiedź na pytanie, kiedy umrze Maryla Rodowicz brzmi – w 7859 roku. Niektórzy złośliwcy śmieją się też, że piosenkarka prędzej doczeka kolejnej epoki lodowcowej (w której przy okazji znów się zahibernatyzuje) niż umrze.
Maryla Rodowicz nie żyje – plotki, które nie są prawdą
Co jakiś czas, możemy przeczytać dużo dziwnych i niepokojących informacji, na temat świata szołbiznesu. Maryla Rodowicz nie żyje, to tylko przykład tego typu rewelacji. Jednak w momencie, gdy świat obiegają tego typu newsy, wielu z nas gorączkowo zaczyna szukać więcej informacji na dany temat. Jak jest z naszą gwiazdą? Póki co ma się całkiem nie najgorzej. Rok temu rozwiodła się z mężem, z którym związana była od 1989. Widać też, że w pełni bawi się i korzysta z życia. Dużo podróżuje i imprezuje a ostatnio nie umknęło uwadze mediów, że widziana była w Amsterdamie w towarzystwie półnagiego mężczyzny. Jest to na pewno ciekawe, biorąc pod uwagę, że co jakiś czas niektórzy głośno twierdzą, że Maryla Rodowicz nie żyje. Plotki te są nieprawdą. Zawsze, gdy docierają do nas tego typu rewelacje, przed ich przekazaniem dalej w świat, zawsze warto je zweryfikować.
Maryla Rodowicz słynie ze skłonności do wywoływania skandali z jej udziałem, można zatem przypuszczać, że niektóre dotyczące jej rzekomej śmierci są kreowane przez samą artystkę. Są one tworzone w celu zwiększenia już i tak niemałego rozgłosu, na temat jej osoby. W ostatnim czasie, mogliśmy przeczytać między innymi, że podczas odbywającego się festiwalu w Opolu (gdzie również ponad 50 lat temu rozpoczęła się jej kariera), utknęła w windzie, a następnie pozowała z klaunem na ścianie. Co jeszcze mogliśmy usłyszeć na jej temat? Maryla na swoje koncerty, wybiera dość ekstrawaganckie kreacje, które wzbudzają dużo emocji oraz spotykają się z dość ostrą krytyką. Zazwyczaj zarzuca się im kiczowatość i tandetę. Słynne już, jest jej wystąpienie w kostiumie, nawiązującym do karnawału w Rio. Internauci nie zostawili wtedy na niej suchej nitki. Nastąpił wtedy wysyp memów, które mówiły, że jaki kraj, taka Victoria Secret.
Nie mamy złudzeń. Maryla Rodowicz jest osobowością, o której dużo mówi się w naszym kraju. Nie ma też zahamowań, przed wywoływaniem skandali. Być może robi to też dlatego, aby cały czas mieć możliwość występowania na scenie. Istnieje natomiast bardzo duże prawdopodobieństwo, że część plotek, również tych o jej śmierci, wypuszcza sama zainteresowana. Myślimy, że zawsze warto zweryfikować tego typu doniesienia, nim puści się je dalej w świat.
Zobacz też: