Andrzej Rosiewicz to jeden z najbardziej znanych piosenkarzy z czasów PRLu. Od lat zachwyca na scenie nie tylko swoim głosem, ale też odważnymi kreacjami, z których znany jest Andrzej Rosiewicz. Czasami pojawiają się jednak nieprawdziwe informacje na temat tego, że Andrzej Rosiewicz nie żyje i dręczyła go choroba. Są one nieprawdziwe. Skąd jednak się biorą?
Andrzej Rosiewicz nie żyje?
Wbrew czasem pojawiającym się informacjom, że piosenkarz nie żyje, mówiącym, że powodem tego mogłaby być choroba, Andrzej Rosiewicz żyje i ma się bardzo dobrze jak na swoje lata, a nawet do dziś występuje na scenie i nie planuje emerytury. Wypowiadał się nawet na ten temat, nawiązując żartobliwie do Joe Bidena, mówiąc, że chce śpiewać do skończenia 100 lat, a przy formie trzyma go właśnie prezydent Stanów Zjednoczonych, który mimo zaawansowanej liczby lat na karku, pełni tak ważną funkcję.
Zobacz: Andrzej Rosiewicz — ile ma lat, wiek, żona, dzieci, utwory, rok urodzenia, młody, rodzina
Do tak długiego prowadzenia kariery zmuszać go może między innymi sytuacja finansowa. Wedle Super Expressu emerytura, którą otrzymuje Rosiewicz z ZUSu wynosi jedynie 590 złotych, więc z pewnością działalność zarobkowa w postaci dalszego występowania jest dla niego bardzo potrzebna i przydatna i na ten moment zapowiada się, że mogłaby ją przerwać jedynie choroba. Jak jednak Rosiewicz zaczynał swoją karierę?
Rosiewicz urodził się 1 czerwca 1944 roku w Warszawie i to z tym miastem był związany od młodości. Ukończył on tam VI Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Reytana. Skończył on to liceum w 1962 roku. W trakcie nauki w liceum odnosił nawet sukcesy sportowe, gdyż był mistrzem warszawskich szkół średnich w skoku wzwyż i skoku w dal. Ponadto był też członkiem szkolnego klubu piłkarskiego.
Wykształcenie wyższe zdobył na SGGW w Warszawie, czyli w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Jednocześnie marzył jednak o karierze muzycznej i uczęszczał na zajęcia ze śpiewu solowego. Aby móc występować często pojawiał się na scenie Klubu Studenckiego Politechniki Warszawskiej „Stodoła”.
Karierę artystyczną rozpoczynał jeszcze przed pójściem do liceum. Był artystą estradowym w Zespole pieśni i tańca Dzieci Warszawy od 1953 do 1964 roku. Ponadto w młodości występował też w zespołach jazzowych.
Andrzej Rosiewicz swoją sławę zdobył w latach 70. i 80. Wtedy stał się głosem antykomunistycznej opozycji, między innymi dzięki piosenkom takim jak „Chłopcy Radarowcy”, czy też „Pytasz Mnie”. Wiele z utworów, które powstały po stworzeniu “Solidarności” było cenzurowanych przez państwo, przez co dostępne były jedynie na kasetach nagrywanych na koncertach.
Zobacz: Mateusz Murański nie żyje? Wypadek samochodowy, o co chodzi?
Andrzej Rosiewicz — choroba
Mimo podeszłego wieku Andrzeja Rosiewicza, który ma już aż 78 lat, trzyma się on naprawdę świetnie i nie widać, jakby miał mieć jakąkolwiek poważną chorobę, a z pewnością nieprawdziwe są informacje, że nie żyje. Pan Andrzej jest w świetnym humorze i sam mówi, że dba o swoją formę fizyczną mimo swojego wieku. Bardzo pomocne z pewnością jest to, że w młodości bardzo chętnie uprawiał różne spory i w ten sposób dbał o swoją formę fizyczną.
Wiele energii Rosiewiczowi z pewnością zapewniają jego dzieci. Tych doczekał się aż trzech i to naprawdę późno, gdyż najmłodsze pociechy osiemnaście lat kończyły dopiero w 2018 roku. Zaszczepił on w swoich dzieciach miłość do muzyki i te bardzo chętnie grają na instrumentach. Najstarszy syn Rosiewicza i jego ukochanej żony Iwony, czyli Jędrzej gra na fortepianie. Oprócz tego Rosiewicz doczekał się bliźniaków, które urodziły się półtora roku po Jędrzeju. Irena gra na flecie poprzecznym, a młodszy syn Adam upodobał sobie wiolonczelę.
Trzeba powiedzieć, że Andrzej Rosiewicz to świetny przykład tego, jak dbać o siebie i dobrze się prowadzić mimo wieku. Ma on już 78 lat, a wciąż emanuje energią, chęcią do życia i z radością występuje na scenie, nie rezygnując z odważnych stylizacji, z których znanych był szczególnie w młodości, gdy tworzył swoje największe hity. Jego przeboje są znane przez różne pokolenia i z pewnością inspiruje on wielu młodych ludzi. Z tego powodu panu Andrzejowi warto życzyć naprawdę wiele zdrowia, by dalej mógł w pełni z niego korzystać i żeby jak najdłużej nie pojawiła się informacja o tym, że Andrzej Rosiewicz nie żyje.