Ceny ekogroszku są absurdalnie wysokie. Zresztą nie tylko tego opału – pellet, drewno i gaz również mocno nas zawodzą. Czym więc palić, aby serce i portfel bolały nas jak najmniej? W tym artykule podrzucamy kilka pomysłowych alternatyw dla ekogroszku!
Czym można palić zamiast ekogroszku?
Kryzys energetyczny dosłownie wysysa z nas resztki energii do życia. Ciągłe polowanie na opał z PGG, dzwonienie do dziesiątek składów, z pytaniem o cenę i dostępność, czatowanie na tanie perełki na OLX czy na różnych grupkach na Facebooku – wiemy, z czym się mierzysz i jak bardzo męczące to jest. Specjaliści w najbliższych miesiącach nie przewidują spadku cen opału, bo niestety nie mamy jeszcze dobrej alternatywy dla rosyjskiego węgla, na który nałożone zostało embargo. Rząd znalazł nowych importerów (np. Indonezję, Kolumbię), ale jakość opału z tych zakątków świata pozostawia wiele do życzenia.
Czym palić zamiast ekogroszku? Ekogroszek charakteryzuje wysoka wartość opałowa, więc niestety nie ma co liczyć na super kaloryczną, a przy okazji tanią alternatywę dla ekogroszku, bo takiej nie ma. Jedynie pellet ma całkiem korzystne parametry, ale cenowo nie wychodzi on specjalnie lepiej od ekogroszku.
Zobacz: Ekogroszek ranking – wybieramy najlepszy. Bez sponsoringu
Ekogroszek – alternatywy
Czym można palić zamiast ekogroszku? Oto lista kilku tańszych, ale mniej wydajnych alternatyw:
- Agropellet – czyli pellet z odpadów rolnych, np. ze słomy, który kosztuje około 1200-1800 zł za tonę. Zostawia on sporo popiołu, ale jest on biodegradowalny, więc nie ma problemów z jego składowaniem – możesz go użyć jako nawóz do roślin czy trawnika. Pellet ze słomy rzepakowej charakteryzuje kaloryczność na poziomie nawet 19 MJ/kg.
- Pellet z łuski słonecznika – cena za tonę tego opału to również ok.1200-1800 zł za tonę. Kaloryczność tego opału jest przeważnie na poziomie 17 MJ/kg.
- Pellet w owsu – ludzie, którzy mają swój owies palą nim od lat. Wykorzystują go zarówno jako domieszkę do ekogroszku, jak i samodzielny opał. Nie jest on jednak bardzo kaloryczny i zostawia bardzo dużo popiołu (biodegradowalnego).
- Pestki wiśni – bardzo niekonwencjonalne paliwo, ale najwidoczniej skuteczne, bo w ostatnim czasie bardzo dużo osób wyszukuje go w sieci. Jednak jak niemal każde mniej typowe paliwo, pestki wiśni często powodują w typowych piecach problemy na palniku. Pestki wiśni sprawdzą się raczej w piecach z automatycznym podajnikiem.
Odpowiedzi na pytanie: Czym można palić zamiast ekogroszku?, ludzie w tę zimę wynajdą dużo więcej. Czeka nas zima, podczas której powietrze będzie tragicznej jakości. Ludzie będą palić, czym tylko mogą i nie ma się im co dziwić – obecnie średni koszt ogrzania domu ekogroszkiem to około 14 tys. złotych… Nawet jeśli odliczymy od tego te 3 tys. złotych, które dostaniemy z dodatku węglowego, to i tak mało nas to ratuje.
Ostatnim pomysłem z serii czym palić zamiast ekogroszku, żeby było taniej, jest mieszanka różnych opałów. Coraz więcej ludzi zaczyna tańsze i mniej wydajne rodzaje opału (owies, agropellet, pestki wiśni) mieszać z ekogroszkiem. Dzięki temu łączny koszt zakupu opału na cały okres grzewczy minimalnie im spada. Jeśli nigdy tego nie próbowałeś, to warto jest wziąć tę alternatywę dla ekogroszku pod uwagę.
Już wiesz, czym palić zamiast ekogroszku. Nasze pomysły na tańsze ogrzewanie ludzie wykorzystywali jeszcze przed kryzysem energetycznym. Weź jednak pod uwagę, że nasze alternatywy dla ekogroszku mają od niego gorsze parametry i mogą u Ciebie powodować problemy na palniku. Ich cena nie wzięła się znikąd – są gorszej jakości, więc kosztują mniej. Daj znać w komentarzu, który tańszy zamiennik ekogroszku bierzesz pod uwagę.
