Kryzys energetyczny w dużej mierze wynika z błędów, które popełnił nasz rząd. Na przykład z tego, że nie miał on planu działania po nagłym odcięciu się do węgla z kraju agresora – sensownych alternatyw brak, przez co dostępność opału jest bardzo ograniczona. Ma to oczywiście wpływ na ceny węgla, które wszyscy niestety znamy. W ostatnim czasie rząd wpadł na całkiem sensownym pomysł, który oczywiście nie przywróci dawnych cen, ale możliwe, że lekko je obniży. Od 26 września na cieplo.gov.pl możemy porównywać ceny opału – jak działa ta rządowa porównywarka? Czy dzięki niej składy obniżą ceny? Sprawdzamy!
Zobacz: Cena ekogroszku w październiku – aktualne ceny i prognozy
Porównywarka cen węgla – jak działa i jak z niej korzystać?
Na stronie cieplo.gov.pl możesz sprawdzić, jakie składy w pobliżu Twojego domu mają obecnie węgiel i ile on kosztuje. Aby wyszukać wszystkie dostępne punkty, musisz podać:
- województwo
- powiat
- rodzaj szukanego węgla – węgiel gruby/miał/koks/groszek/ekomiał/inny
Po podaniu niezbędnych danych, strona rządowa wyświetli Ci listę wszystkich składów w Twoim województwie i powiecie, które mają szukany przez Ciebie opał na stanie. Składy mają obowiązek podawania cen – wynika to z ustawy z 15 września, która nakłada obowiązek rejestracji w wyszukiwarce. Jeśli dany sprzedawca zmieni cenę, to musi ją niezwłocznie zaktualizować – od razu będzie to widoczne w rządowej porównywarce cen węgla.
Zobacz: Pellet z owsa – cena, opinie, parametry, kaloryczność, jak zrobić?
Czy rządowa porównywarka może wpłynąć na ceny?
Możliwe, że dzięki wyszukiwarce ceny lekko spadną. Jawność cen i spis wszystkich dostępnych składów daje nam większy wybór – wiemy za ile i gdzie kupimy opał, który nas interesuje. Dzięki temu nie będziemy przepłacać, bo skoro mamy listę sprzedawców wraz z cenami, to będziemy mogli wybierać najkorzystniejsze dla nas oferty. Przez to sprzedaż w składach, które ceny miały o X procent wyższe, niż konkurencja, spadnie – będą oni zmuszeni obniżyć ceny, bo inaczej nikt już od nich nic nie kupi, skoro ludzie mają inne alternatywy, które dzięki wyszukiwarce łatwo mogą znaleźć.
Oczywiście – kryzys energetyczny nie jest tylko i wyłącznie wynikiem złych decyzji naszego rządu. Eskalacja wojny w Ukrainie jest główną jego przyczyną. Gdyby nie aż takie nasilenie rosyjskiej agresji, to od ich węgla uniezależniać można by się stopniowo, a nie z tygodnia na tydzień. Zdania na temat embarga na węgiel z kraju agresora są podzielone. Większość osób uważa, że było ono konieczne i trzeba było je nałożyć najszybciej, jak to możliwe. Są jednak ludzie, którzy uważają, że decyzja ta była podjęta za szybko, bez jakiegokolwiek planu na kolejne miesiące.. Daj znać w komentarzu, co Ty o tym myślisz.
Pełna lista składów w jednym miejscu jest dużym ułatwieniem, dzięki któremu zaoszczędzimy czas i całkiem możliwe, że pieniądze również. Napisz, czy korzystałeś już z porównywarki cen węgla? Czy uważasz, że jej działanie może w jakimś stopniu obniżyć ceny w niektórych składach?