Strona głównaCelebryciYoutuberzyErnest Khalimov - czy Gigachad istnieje?

Ernest Khalimov – czy Gigachad istnieje?

W naturze występują tak zwane drapieżniki szczytowe. Jak nazwa wskazuje, są one na szczycie w swoim środowisku, a żaden inny drapieżnik nie jest w stanie im zagrozić. W mrocznych umysłach pewnej grupy ludzi – mężczyzn, którym nie udało się w życiu – narodziła się chora fantazja nazwana przez nich Giga Chadem. Jest one lepszą wersją “zwykłych” chadów, którzy byli normalnymi mężczyznami, bez szczególnie wyróżniających ich cech, którzy jednak potrafili oczarować płeć piękną.

Gigachad to “samiec alfa”, mężczyzna o niemożliwie perfekcyjnych rysach twarzy, kwadratowej szczęce, ogromnej muskulaturze. Wszystko w nim jest większe, silniejsze, lepsze od tego, o czym owa grupa może kiedykolwiek śnić. Oprócz ogromnej postury i idealnie podkreślonych mięśni, które wzbudzają pożądanie wśród kobiet, jest on oczywiście bogaty i sławny. Ideał, do którego wielu chciałoby dążyć, ale widząc z góry swoją porażkę, obraca się w stronę agresji.

Co więcej, nazwany GigaChadem mężczyzna, może być znaleziony w internecie na zachwycających fotografiach. Obiekt westchnień tysięcy kobiet, a także swojego rodzaju wzór do naśladowania dla mężczyzn, którzy chcą poprawić swój wygląd, wydaje się jednak być zbyt idealny, by był prawdziwy. Jego istnienie jest sferą domysłów i dyskusji w internecie. Co na to Wikipedia?

Ernest Khalimov – czy Gigachad istnieje?

W tym wypadku nasza ukochana ciocia Wikipedia na nic się nie zda, gdyż nie ma tam żadnych informacji o tajemniczym mężczyźnie. Są jednak inne strony, bardzo podobne i równie, jak nie bardziej, szczegółowe, które podają naprawdę dużo informacji.

Możemy dowiedzieć się tam, że Ernest Khalimov to rosyjski model urodzony 1 marca 1969 roku. Patrząc na zdjęcia w internecie, znane z memów właśnie z GigaChadem, ale również z Instagrama Ernesta ciężko uwierzyć, że jest on już w takim wieku. Z tego właśnie względu wiele osób uważa go za pewnego rodzaju wytwór prosto z  Photoshopa. Przyjrzyjmy się bliżej tej historii.

Ernest Khalimov – wytór Kristy Sudmalis

Wiele teorii sprowadza się do tego, że Ernest Khalimov nie jest prawdziwy, a został jedynie stworzony przez rosyjską fotograf Kristę Sudmalis. Patrząc na jej artystyczne projekty, ludzie doszukują się podobieństw pomiędzy Ernestem, a dawnym chłopakiem Sudmalis – Arturem Faradem. W dodatku wcześniejsze projekty Kristy pokazują, że zajmowała się ona obróbką własnych zdjęć, tworząc z nich koszmarne dzieła, co potwierdza opinię, że zna się na rzeczy i potrafiłaby “poprawić” pierwotne zdjęcie tak, by wyglądało zupełnie inaczej. Idąc tym tropem, internauci zaczęli kopać głębiej. Powstało wówczas wiele porównań do innych modeli, których zdjęcia miały być odpowiednio przerobione i wstawione jako Khalimov.

Podejrzany jest również brak aktywności Khalimova na innych platformach niż Instagram. Nie znajdziemy nigdzie filmików z jego udziałem ani nagrań jego głosu. Instagram to jedyne medium, którego mężczyzna używa, a widząc, jaką sławą owiane zostało jego imię, a także wygląd, wprost niemożliwym wydaje się, by nikt go nigdy – choćby przez przypadek – nie nagrał.

Ernest Khalimov – Wikipedia

Tak jak już wiemy, Wikipedia nie podaje o nim żadnych informacji, ale możemy znaleźć stronę bardzo do niej podobną, która oferuje aż za dużo szczegółów, jak na kogoś kto ma “nie istnieć”. Możemy tam znaleźć jego wzrost, wagę, narodowość, znak zodiaku, a nawet szacowane zarobki. Czytając ten tekst, wprost nie da się nie uwierzyć, że nasz tajemniczy GigaChad to prawdziwa osoba.

Oprócz tego na jego Instagramie (@berlin.1969) możemy znaleźć nie tylko zdjęcia z typowych sesji w studiu, widocznie wycieniowane i przygotowane w taki sposób, by nadawać mu nierealnego widoku, ale również te codzienne. Jest ich mniej i często występuje na nich wraz z Sudmalis. Możemy zobaczyć go, kiedy śpi w samolocie albo chodzi po lesie. Bez efektów specjalnych wydaje się on o wiele bardziej prawdziwy niż wcześniej, jednak nie rozwiewa to wątpliwości.

Ernest Khalimov – czy żyje? Wypadek samochodowy

Rok temu w internecie ponowny wzrost zainteresowania rozpętała burza, której motywem przewodnim był wypadek samochodowy. W wypadku tym zginąć miał Ernest Khalimov. O tym, czy żyje, chciał się dowiedzieć każdy, część, by ostatecznie zweryfikować, czy naprawdę istniał, inni z obawy o jego zdrowie. Ludzie byli zdezorientowani najnowszymi wiadomościami i chcieli dowiedzieć się prawdy.

Gwiazdy internetu, zwłaszcza tak sławne, jak Gigachad, zawsze miały problem z fałszywymi plotkami na ich temat. Co jakiś czas media próbują wzbudzić zainteresowanie, pisząc o wypadkach samochodowych albo mnożąc artykuły o treści “czy żyje?” Wszystko to by wywołać sensację i sprawić by ludzie weszli i zobaczyli, co się stało.

Tym razem również wydaje się to być jedynie plotką, a internauci, choć zaciekawieni, nie wierzą ślepo w pierwszy lepszy nagłówek. Wiadomości o wypadku samochodowym instagramowego celebryty pochodziły z nieznanych i niepotwierdzonych źródeł. Kilka dni później na koncie Ernesta pojawił się nowy post z wiadomością do fanów. Potwierdził on, że plotki były nieprawdziwe, jednocześnie nie rozplątując niepewności co do swojej osoby.

Ernest Khalimov – wiek, wzrost

Wiek Ernesta jest nam już znany z daty urodzenia, którą można znaleźć w internecie. Na chwilę obecną Khalimov ma 53 lata i sam siebie określa “dziadkiem”, choć na pewno nie takim, o jakim w pierwszej chwili myślimy. Choć mężczyzna przyznaje się do swojego wieku i lecących na jego koncie lat, jest nastawiony pozytywnie do tych zmian. 


Wzrost z kolei Khalimov podał w jednym z opisów swojego posta na Instagramie. Choć wiedzieliśmy, że jest wysoki, mnie osobiście zdziwił jego wzrost – 197 cm. Być może dlatego, że inne źródło podawało wcześniej, że mężczyzna miał mieć ponad dwa metry, tak dowiedzenie się, że ma mniej, był pewnego rodzaju zaskoczeniem. Jeśli jednak porównać go do przeciętnego mężczyzny, to jest on bez wątpienia “większy” jak sam o sobie pisze.

Z Instagrama Ernesta Khalimova możemy zobaczyć, że jest on skromnym pozytywnym mężczyzną po pięćdziesiątce. Ma on niesamowicie wysportowane ciało i jego zdjęcia zachwycają nadludzkimi niemal cechami. Ma on tam mnóstwo fanów, którzy łapczywie chłoną każdy jego nowy wpis. Jednak nikt nie jest w stanie jednoznacznie określić, czy Khalimov żyje naprawdę, czy jest jedynie zlepkiem różnych modeli, poddanym obróbce graficznej. Jedynym potwierdzeniem byłoby zobaczenie dowodu osobistego, co oczywiście nigdy się nie wydarzy. W dodatku jest w tym wszystkim pewna tajemnicza aura, która tak przyciąga nas do tej postaci.

Sprawdź też:

Jakub Nowak
Jakub Nowak
Miłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
Sprawdź jeszcze

Popularne