Opał jeszcze nigdy nie był tak drogi. Na ceny węgla i ekogroszku wpłynęły przede wszystkim sankcje nałożone na Rosję – w Polsce nie ma wystarczających złóż węgla, który nadawałby się do naszych domowych kotłów, przez co musieliśmy go kupować od kraju agresora. Embargo na rosyjski węgiel spowodował ogromny deficyt na rynku, przez co ceny są, jakie są. A co z pelletem? Dlaczego pellet jest tak drogi, skoro w większości produkujemy go w Polsce?
Zobacz: Od kiedy zakaz palenia pelletem? Do kiedy piece na pellet?
Co się składa na cenę pelletu?
Przede wszystkim cena biomasy, którą stanowią odpady przy produkcji drewna, które już w 2021 roku podrożało o 60% (w porównaniu do poprzedniego roku). Lasy Państwowe każdego roku przeprowadzają dwie aukcje, podczas których można kupić drewno – jedną zamkniętą, dla ,,stałych klientów”, a drugą otwartą, dla wszystkich. Przez deficyt drewna, w tej drugiej aukcji udział biorą również te podmioty, które kupiły drewno podczas wcześniejszej sprzedaży. Według specjalistów cena rośnie między innymi przez to, że coraz więcej ludzi bierze udział w aukcji otwartej, podczas której ceny z reguły są wyższe. Według Polskiej Izby Gospodarczej, na wzrost wartości drewna w Polsce w dużej mierze wpływa jego sprzedaż za granicę, która podobno jest wyższa, niż pokazują statystyki eksportu. Ceny drewna w Polsce są naprawdę wysokie – przez to cena biomasy, którą kupują zakłady produkujące pellet, również nie jest niska.
Zobacz: Tani pellet z Czech – nie opłaca się kupować w Polsce?
Co jeszcze ma wpływ na cenę pelletu? Koszt produkcji. Wszyscy wiemy, jak bardzo wzrosły nasze rachunki za energię – zakłady również to odczuwają. Utrzymanie biznesu stało się nie lada wyzwaniem, z którym wiele zakładów sobie nie poradzi, jeśli nie zmieni cennika. Trzecim czynnikiem, wpływającym na cenę pelletu są koszta związane z certyfikacją tego opału – one również wzrosły.
Ceny pelletu będą wysokie, bo biomasa, prąd, zielone certyfikaty i urządzenia są drogie. Producenci chcą zarabiać, a nie wychodzić na zero czy dopłacać. Oczywiście – na cenę pelletu wpływa pośrednio także deficyt węgla na rynku. Ludzie palący czarnym złotem szukając alternatyw, zaczęli kupować pellet, który przez wzrost popytu zaczął drożeć.