Świat influencerów jest pełen dram i afer. Część uwielbia, kiedy się o nich mówi (bez znaczenia jest to w jakim kontekście), a część dba o swoją reputację do tego stopnia, że nawet jeden mały skandal może się wiązać z utratą popularności lub pozostawiać ogromną rysę na ich statusie społecznym. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy popełnia błędy. Ba! Przecież mówi się nawet, że człowiek uczy się na błędach. A czy celebryci wyciągają jakieś wnioski z dram?
Show-biznes jest przesycony mniej lub bardziej juicy aferami i choć mówi się, że Internet kocha dramy, to o niektórych wszyscy woleliby zapomnieć. Pytania typu: za co siedział, kogo pobił i czy grozi mu więzienie, nie są przyjemne dla nikogo. I tu pojawia się pytanie, czy celebryci faktycznie bardziej odwalają, czy przewinienia zwykłych szarych nas po prostu nie wychodzą na jaw? Myślę, że znacie odpowiedź.
Dzisiaj porozmawiamy o przypadku Roberta Pasuta, znanego członka grupy Abstrachuje, który od jakiegoś czasu próbuje swoich sił we freak fightach. Dzięki swojej pomysłowości zyskał sympatię widzów i nowiutkiego Dodge Rama od Fame MMA. Robert Pasut kojarzony jest jednak również z aferą majtkową, która sprawiła, że fani zastanawiali się, czy youtuberowi grozi więzienie lub za co siedział.
Zobacz: Robert Pasut – wiek, wzrost, waga, dziewczyna, rozstanie, dziecko, partnerka, kto to?
Robert Pasut – więzienie? Czy to prawda, że siedział w więzieniu
Afera majtkowa naprawdę się wydarzyła, ale przez to, że newsy o przewinieniach celebrytów zawsze bardzo szybko obiegają cały Internet, pojawiły się też liczne plotki. Użytkownicy portali społecznościowych zaczęli snuć domysły i pytać o więzienie oraz za co siedział Pasut, nie wiedząc, jak wyglądała cała sytuacja. No właśnie, a od czego to wszystko się zaczęło?
Na początku 2021 roku pewna tiktokerka, Julia Foltyn, działająca pod pseudonimem Zdziczeniee nagrała krótkie wideo, na którym opowiedziała o swoim spotkaniu z Robertem Pasutem. Okazuje się, że dziewczyna i znany youtuber poznali się na Tinderze i już po pierwszym dniu pisania umówili się na spotkanie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że 16-letnia wtedy Julia, podawała się za 19-latkę. Ciekawy jest także dobór słów tiktokerki, która mówi, że facet, z którym postanowiła się wtedy spotkać, był na topie polskiego YouTuba… a teraz można go nazwać bankrutem.
Dziewczyna mówi, że początek randki był bardzo udany, jednak później zaczęło się robić dziwnie. Według niej mężczyzna zapomniał swojego portfela, więc zabrał jej wszystkie pieniądze. Dziewczyna była nieco przestraszona, ale stwierdziła, że nic złego się nie stanie, a facet przecież obiecał ją odwieźć. Julia twierdzi, że Sutonator przeznaczył cały hajs na alkohol, a po zakupach udali się do jego mieszkania… i znowu zaczęło się robić dziwnie.
Mężczyzna oznajmił, że musi się wykąpać, a niczego nieświadoma dziewczyna zaczęła szukać dla nich filmu na potem. Pasut wrócił i ignorując opowieści o wybranym filmie, zaczął się dobierać do dziewczyny. Całował i lizał ją, aż w końcu zdjął swoje majtki i liczył na coś więcej… Oto afera majtkowa.
Zobacz: Paulina Krupińska – dzieci, wiek, wzrost, fryzura, mąż, ile ma lat, wykształcenie
Czy Robertowi groziło więzienie? Nie. Dlatego nie musicie pytać za co siedział, bo Pasut nie trafił do celi. Można mu jednak zarzucić używanie niestosownego języka wobec dziewczyny z Tindera – okazuje się bowiem, że Sutonator powiedział Julii, że ma wypier*****, po tym jak ta odepchnęła go od siebie i zaczęła obrażać.
Pasut podkreśla, że uważa swoje zachowanie za jak najbardziej odpowiednie. Tłumaczy, że lepiej kazać komuś wypier*****, niż zmuszać do czegokolwiek, kiedy obie strony mają odmienne intencje. Afera majtkowa zakończyła się tak, że dziewczyna opuściła dom Pasuta i spędziła tę noc na dworcu.
Sprawa Pasuta i jego afery majtkowej została dla was rozłożona na czynniki pierwsze – dajcie znać, co uważacie o tym zdarzeniu, które miało miejsce kilka lat temu. Czy tiktokerka dobrze zrobiła, wyciągając sprawę na światło dzienne?