Wojna Rosji z Ukrainą nabiera tempa. To już drugi dzień ofensywy wojsk Putina. W nocy na Kijów spadły bomby, co oznacza tylko, że to dopiero początek działań militarnych. Rosja zaatakowała również Polskę za pomocą swoich działań propagandowych. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w odpowiedzi usunęła telewizję rosyjską.
Kres rosyjskiej telewizji
KRRIT przerwała emisję rosyjskich kanałów, o czym zostaliśmy oficjalnie poinformowani. Co więcej, kanałów nie można dystrybuować w Polsce. Kilka dni wcześniej na taki ruch zdecydowały się inne państwa nadbałtyckie.
Aktualnie w Polsce przerwano emisję takich kanałów jak:
- RT (Russia Today)
- Sojuz TV
- RT Documentary
- Russija 24
- RTR Planeta
Reakcja Orange
Ruch KRRIT nie był pierwszym wyrazem niezadowolenia. Dezaprobatę wyraziła również sieć Orange, którą reprezentuje rzecznik – Wojtek Jabczyński. O działaniach poinformował on na swoim koncie na Twitterze. W ślad za Orange ruszyła także sieć UPC. Możemy podejrzewać, że analogicznie do nich postąpią też inne firmy ze świata mediowego.
Jak walczyć z rosyjską propagandą?
IBIMS, czyli Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych ostrzega użytkowników przed dezinformacją na Facebooku. Kilkaset kont publikuje informacje o rzekomym braku paliwa na stacjach benzynowych. W postach możemy doszukać się również treści prorosyjskich i antyukraińskich. W powstrzymaniu masowego ataku dezinformacyjnego pomoże nam świadomość i zachowanie ostrożności względem informacji publikowanych w mediach społecznościowych.

