Maryla Rodowicz to niekwestionowana ikona polskiej muzyki. Od wielu lat bawi kolejne pokolenia Polaków. Jej przeboje znają wszyscy, a mocny i charakterystyczny głos sprawia, że każdy z utworów brzmi w jej wykonaniu absolutnie wyjątkowo.
Choć jej życie prywatne nie było usłane różami, na scenie zawsze prezentowała się nienagannie. Idealnie wykreowany wizerunek pozwalał ukryć jej prywatne kłopoty i maskował smutek, który nie raz towarzyszyć mógł artystce podczas koncertów.
Maryla Rodowicz od lat nie zmienia swojego wizerunku scenicznego: mocny makijaż podkreślający oczy, blond włosy i barwne stroje. Tak prezentuje się Maryla Rodowicz od 60 lat, bo debiutowała w 1962 roku. A widzieliście kiedyś zdjęcia, na których widnieje Maryla Rodowicz bez peruki? Wiedzieliście, że ją nosi? A może to tylko plotki, których na temat Maryli Rodowicz krążyło w sieci już naprawdę wiele? Zapraszamy do lektury!
Zobacz: Maryla Rodowicz bez makijażu – zdjęcia zaskakują
Maryla Rodowicz bez peruki – mimo wieku daje radę
Maryla Rodowicz kilka lat temu, udzielając telewizyjnego wywiadu, powiedziała, że sama dba o swoje włosy. Sama je czesze i farbuje odrosty, bo piękny blond to nie jest jej naturalny kolor włosów. Wielu ludzi dziwiło się, że Maryla nie ma własnych stylistów, którzy na co dzień dbaliby o to, jak wygląda. Wtedy też sama nieco podsyciła plotki na swój temat, ponieważ zasugerowała, że być może byłoby jej łatwiej, gdyby miała krótsze włosy.
Plotkarskie portale, które uwielbiają czytać między wierszami (i dodawać swoje trzy grosze), zaczęły doszukiwać się w tym drugiego dna. Jak się okazuje, niektórzy wymyślili, że teraz Maryla będzie na koncertach nosić perukę, więc można będzie uwiecznić ją na zdjęciach, na których będzie wyglądać zupełnie inaczej. Nic bardziej mylnego! Maryla Rodowicz bez peruki, jeśli takową w ogóle nosi, nie dała się sfotografować.
Tym, którzy są niezadowoleni chcielibyśmy przypomnieć, że artystka ma 76 lat, więc nawet gdyby zamierzała nosić perukę, kto może jej zabronić? Wiele znacznie młodszych artystek nosi doczepione włosy albo perukę. Niektóre z nich, jak chociażby Cleo, przyznają otwarcie, że doczepiają sobie włosy, by na scenie prezentować się bardziej zjawiskowo. Nikt nie ma z tym problemu. Tym bardziej nikt nie miał by problemu, gdyby widział, że ulicą przechodzi Maryla Rodowicz bez peruki, czyli bujnych blond włosów.
Ogólnie trzeba przypomnieć, że Maryla Rodowicz ma za sobą jeden epizod z peruką. Ten niestety nie spodobał się fanom piosenkarki. Rzecz miała się tak, że Maryla raz założyła na głowę perukę z plastikowych słomek. Od razu podniosły się głosy, że to nieekologiczne i przez plastikowe słomki świat jest zanieczyszczony. Zdaniem krytyków, Maryla w peruce ze słomek miała je promować. Nie wiadomo, czy w związku z tym, czy sama z siebie Maryla już nigdy nie wystąpiła w tych słomkach. Fani szybko jej wybaczyli i Maryla Rodowicz bez peruki z plastikowych słomek nadal jest ich idolką.
Zobacz: Jan Jasiński syn Maryli Rodowicz – wiek, żona, dzieci
Maryla Rodowicz nie zamierza zmieniać koloru włosów. Jej blond fryzura jest tak charakterystyczna, że nie ma zupełnie sensu eksperymentować z włosami. Dlatego też na scenie póki co pojawia się Maryla Rodowicz bez peruki, która zakrywałaby jej blond fryzurę. Opaski z kwiatów, barwne nakrycia głowy zupełnie jej wystarczają.
Maryla szokuje też strojami i butami. Szalone i kolorowe suknie budzą kontrowersje na każdym koncercie. Buty na wysokich obcasach albo trampki – tak zwykle prezentuje się artystka. Wielu dekady od niej młodszych zazdrości Maryli Rodowicz energii i werwy.
