Obecnie polski rząd mierzy się z wieloma problemami. Gospodarka nadal nie odzyskała pełnej sprawności po zetknięciu z wyzwaniami, jakie zesłał na nią COVID-19, a właściwie związane z nim lockdowny. Wojna tocząca się na Ukrainie, także nie polepsza naszej sytuacji i jest kolejnym testem dla państwa. Inflacja wciąż szaleje i rośnie w zatrważającym tempie, sprawiając, że coraz więcej Polaków martwi się nie tylko o daleką, ale także o bliską przyszłość.
Rozwiązaniem mającym polepszyć trudną sytuację, w jakiej znajduje się obecnie coraz więcej naszych rodaków, miał być dodatek węglowy. Projekt ustawy dotyczącej dodatku węglowego został przyjęty przez Radę Ministrów 19 lipca 2022 roku. Głównym celem tej inicjatywy jest wsparcie Polaków w związku z nieustannie rosnącymi cenami energii. Dodatek węglowy ma wynosić 3 000 zł, przeznaczony jest dla gospodarstw domowych, gdzie główne źródło ogrzewania stanowi węgiel lub produkty węglopochodne.
Wiele osób docenia to, że rząd chce pomóc obywatelom – dla części gospodarstw dodatek w wysokości 3 tysięcy złotych może być realnym czynnikiem wpływającym na to, że będą mogli ogrzać swój dom w trakcie zimowych miesięcy. Inni podkreślają jednak, że dodatek węglowy sprawi, że inflacja będzie rosła jeszcze szybciej.
W kwestii dodatku węglowego wciąż pojawia się wiele pytań i niejasności. W głowach Polaków mnożą się następujące pytania: Czy trzeba rozliczać dodatek węglowy? Czy za dodatek węglowy muszę kupić węgiel? Czy za dodatek węglowy mogę kupić coś innego?
Przeczytaj ten artykuł, by poznać odpowiedzi na nurtujące cię pytania.
Czy dodatek węglowy musi być przeznaczony na zakup węgla?
Zanim przejdziemy do tego, czy dodatek węglowy musi być przeznaczony na zakup węgla, warto zauważyć, że uzyskanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków to warunek, który należy spełnić, by otrzymać dodatek węglowy – inaczej możemy się z nim pożegnać. Najmniejszego znaczenia nie mają jednak aspekty dochodowe, mówiąc w skrócie, aby ubiegać się o dodatek węglowy, musisz po prostu posiadać odpowiedni piec. Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa zaznacza, że wnioski będzie można składać od momentu, kiedy ustawa wejdzie w życie. Warto zanotować, że przyjmowane będą one natomiast do 30 listopada 2022 roku, a dodatek przysługuje jednorazowo.
Wielu Polaków stoi teraz przed pytaniem, czy za dodatek węglowy muszę kupić węgiel. Według planu ustawy dodatek węglowy obejmuje gospodarstwa, w których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, trzon kuchenny, ogrzewacz powietrza, piecokuchnia, a także kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, które zasilane jest węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającym minimum 85 proc. węgla kamiennego. Dodatek węglowy nie musi być więc przeznaczony na zakup węgla, obejmuje on także produkty węglopochodne, czyli takie, które powstają w wyniku przetworzenia węgla.
Czy dopłata do węgla może być przeznaczona na coś innego?
Jeśli w twojej głowie pojawiła się myśl „czy za dodatek węglowy mogę kupić coś innego”, z odpowiedzią przychodzi rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksander Brzózka. Poinformował on, że wyłącznie od beneficjenta będzie zależeć to, na co przeznaczy otrzymane 3 000 zł. Słowa te wywołały oburzenie wśród wielu osób, które obawiają się, że ludzie chętnie skorzystają z dodatku węglowego, a w piecu będą palić śmieciami. Wypowiedź ta, jednoznacznie wskazuje, że za dodatek węglowy można kupić coś innego niż węgiel.
Czy sama nazwa „dodatek węglowy” nie wskazuje na jego przeznaczenie? Wygląda na to, że nie. Warto jednak pamiętać, że kwestia ta wciąż nie jest w pełni uregulowana, dlatego należy na bieżąco śledzić pojawiające informacje. Może się okazać, że rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska niefortunnie dobrał słowa.
Czy trzeba rozliczać dodatek węglowy?
Kolejną kwestią, która wymaga komentarza, jest to, że dodatek węglowy nie jest opodatkowany. Osoby, które zastanawiały się, czy trzeba rozliczać dodatek węglowy, mogą więc odetchnąć z ulgą. Kwota wypłacanego dodatku z założenia ma być zwolniona z podatku dochodowego dla osób fizycznych. Oznacza to, że wypłacona kwota nie zostanie pomniejszona – do gospodarstwa trafią pełne 3 tysiące złotych, sprawa wygląda więc podobnie jak w przypadku dodatku osłonowego.
Zobacz też: