Mam wrażenie, że świadomość ludzi w odniesieniu do zdrowego odżywiania rośnie z roku na rok. Jednak wciąż pozostaje trochę mitów które warto rozwiać. Jednym z nich jest udział tłuszczy w procesie rozwoju otyłości. Przyjmuje się, że zdrowa dieta zawiera w sobie dzienne spożycie tłuszczy na poziomie 1g/1kg masy ciała. Czyli jeżeli ktoś waży 60kg to w przeciągu dnia spożycie tłuszczu na poziomie 60g nie będzie miało negatywnego wpływu na sylwetkę, zwłaszcza jeżeli dołoży się do tego jakąś aktywność fizyczną. Zdecydowanie większą rolę w przypadkach otyłości mają węglowodany, a tak właściwie ich nadmiar. Ogromne ilości węgli znajdują się oczywiście w czekoladzie i innych słodkich przekąskach. Innym źródłem są zboża, jednak są one zdecydowanie lepsze od węgli w napojach słodzonych czy batonach. Również tłuszcze dzieli się na zdrowe i szkodliwe. Do tych pierwszych zalicza się między innymi olej kokosowy.
Najgorsze są tłuszcze roślinne, stanowią źródło kwasów tłuszczowych o konfiguracji trans, które mają negatywny wpływ na profil lipidowy co przyczynia się do powstania chorób sercowo-naczyniowych. W diecie wielu osób uprawiających sport swoje miejsce znajduje oliwa z oliwek, olej lniany czy olej z wiesiołka. Jednak są one idealne do spożycia bez smażenia na nich jakiś produktów. Do tego najlepiej nadaje się masło klarowane oraz temat dzisiejszego wpisu olej kokosowy.
Pamiętaj, że najlepszy sposobem na odchudzanie jest trening, nawet ten w domu.
Zalety stosowania oleju kokosowego
Jak nie trudno się domyślić olej kokosowy pozyskuje się z orzechów palmy kokosowej. Orzech kokosowy jest łatwym w transporcie produktem więc występuje praktycznie w sklepach na całym świecie. Kiedy kupuje się kokos warto potrząsnąć nim i sprawdzić czy w środku znajduje się mleko. Jego smak to już bardzo subiektywna ocena.
Aby uzyskać olej kokosowy należy tłoczyć miąższ z orzechów palmy kokosowej. Wbrew pozorom nie jest on śnieżnobiały, tylko posiada zabarwienie koloru żółtego. Gdy jest ścięty wyglądem przypomina biały tłuszcz co zaowocowało nazwą masła kokosowego. Zasadniczo dzieli się go na nierafinowany i rafinowany.
Olej rafinowany przetwarza się w wysokich temperaturach niekiedy z użyciem substancji chemicznych. Taki olej posiada dłuższy okres przydatności. Jednak podobnie jak wiele innych wysoko przetworzonych produktów traci wiele istotnych wartości, więc coś za coś.
Olej kokosowy to bardzo bogate źródło kwasu nasyconego. Blisko 90% tłuszczów zawartych w takim oleju to tłuszcze nasycone. Może wydawać się, że taka konfiguracja to pewne choroby serca, jednak liczne badania nie potwierdziły powiązania oleju kokosowego z chorobami serca.
Budowa trój-glicerydowa MCT sprawia, że bohater dzisiejszego wpisu nie zmienia się całkowicie w tkankę tłuszczową, a w dużej mierze przekształcany jest w energię.
Poza olejem kokosowym, warto zakupić hula hop z wypustkami i zacząć się ruszać. Ruch to najlepsze lekarstwo na otyłość.
Wpływ oleju kokosowego na odchudzanie
Przede wszystkim jak wszystkie oleje tak i ten powoduje uczucie nasycenia, a co za tym idzie zmniejsza apetyt. Jednak nie w taki sposób, że obrzydza jedzenie, po prostu po jego spożyciu czujemy się bardziej syci. Wspomniane kwasy MCT powodują większe spalanie kalorii.
Jeżeli będzie się regularnie dodawać do posiłków olej kokosowy można liczyć na utratę wagi. Potwierdzają to badania przeprowadzone na 40 kobietach, które codziennie piły dwie łyżki oleju kokosowego na dobę nie zmniejszając kaloryczności posiłków. Inną ciekawostką jest to, że olej kokosowy znajduje swoje zastosowanie w diecie osób chorych na cukrzycę.
Olej kokosowy nie jest remedium na wszystkie bolączki, nie sprawi również że nagle stracisz na wadze kilka kilogramów, jednak wspomoże Cie w dążeniu do swojego celu.