Będąc po ślubie, niektórym wydawać się może, że kwestie własności i dziedziczenia rzeczy wspólnych są zawsze określone w ten sam sposób. Nie zawsze jednak nieruchomości nabyte przez jednego z małżonków przed ślubem, prawnie należą również do drugiego współmałżonka. Według polskiego prawa, wspólnymi są rzeczy nabyte przez jednego lub oboje małżonków w trakcie trwania małżeństwa. Możesz się zastanawiać, “co w sytuacji, kiedy mąż nie chce mnie dopisać do domu?”. Postaramy się odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób przekonać do zapisu rzeczy własnych do majątku wspólnego.
Zobacz: Lustra Alasta – opinie, kod rabatowy
Mąż nie chce mnie dopisać do domu – co robić, kiedy rozmowa nie wystarczy?
Kwestie majątkowe są często przyczynami wielu sporów. Występują one również pomiędzy osobami po ślubie. Dzieje się tak, ze względu na nieporozumienia związane z majątkiem. Jeżeli małżeństwo nie podpisze umowy majątkowej, wszystkie rzeczy nabyte przed któregokolwiek z nich, stają się własnością obojga. Inaczej jest w momencie, kiedy nieruchomość jest zakupiona lub nabyta przez jedną osobę, jeszcze przed ślubem. Po wejściu w małżeństwo, zakup pozostaje własnością nabywcy. Jeżeli dom, działka czy mieszkanie jest własnością męża, może on dopisać swoją żonę, jako współwłaściciela. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy mąż nie chce dopisać żony do domu.
Weźmy za przykład sytuację, gdzie mąż przed ślubem nabył działkę budowlaną. Po ślubie para bierze wspólny kredyt i zaczyna budowę domu. Działka zgodnie z prawem jest własnością męża. Prawnie dom nigdy nie będzie żony, mimo, że został wybudowany ze wspólnego budżetu. O ile kobieta nie może prawnie ubiegać się o własność swojego męża, jaką w tym przypadku jest działka, to może spróbować przekonać go do zapisu sobie połowy majątku jeszcze przed rozpoczęciem budowy.
Mimo że wchodząc w związek małżeński nie zakłada się rozstania, należy pamiętać o tym, że nigdy nie ma takiej gwarancji. W Polsce nie ma zwyczaju zawierania intercyzy. Warto jednak zabezpieczyć się w inny sposób. Jeżeli przykładowa działka, na której ze wspólnych środków para planuje wybudować dom jest własnością męża, żona powinna ustalić z nim, że dopisuje ją jako współwłaściciela nieruchomości. Podobnie może być w wypadku, kiedy mąż nabył lub zakupił dom przed wejściem w związek małżeński. Żonie w tym wypadku nie należy się prawo do dziedziczenia domu.
Zobacz: Nowoczesna opaska wokół domu – inspiracje, zdjęcia
Jeśli mąż nie chce Cię dopisać do domu, musisz wyjaśnić mu kwestie związane ze skutkami braku takiego działania. Jeśli zwykła rozmowa nie pomaga, musisz podjąć pewne kroki. Może do Twojego męża przemówiłaby argumentacja odnosząca się do przepisów prawnych. Musisz uświadomić go, że dom jest jego, ale Ty na przestrzeni lat również wkładasz w niego sporo pieniędzy. Powinien zrozumieć, że ty również potrzebujesz zabezpieczenia, chociażby dla poczucia bezpieczeństwa finansowego. Jeżeli wspólnie inwestujecie w budowę czy remont, to dom częściowo powinien też należeć do Ciebie. Dla uzmysłowienia problemu możesz sporządzić listę, która pokazuje Twój wkład w nieruchomość.
Ostateczna decyzja o własności męża należy do niego. Możesz jednak ubiegać się o dopisanie Cię, jako współwłaścicielki domu. Najlepszą argumentacją w tej sytuacji jest przedstawienie swojego wkładu we wspólną nieruchomość. Jeśli mąż ma wątpliwości co do tego, czy dopisać Cię do domu, jako współwłaścicielkę, możesz zaproponować mediacje. Może udział osoby bezstronnej w rozmowie pomoże Twojemu partnerowi spojrzeć na tę sytuację w bardziej przychylny dla Ciebie sposób. Najważniejsze jest przede wszystkim to, aby dojść do porozumienia. Często wiąże się to z wyrzeczeniami z obu stron, jednak jest to istotne, szczególnie w relacji małżeńskiej.
Zobacz: Angelika Wołynko – mąż, dzieci, wikipedia, wiek, wzrost, nie żyje