Niemal każdy człowiek ma jakąś pasję, która wynika z różnych doświadczeń, różnych gustów, czy też po prostu pragnień. Niektóre pasje są zupełnie ekstremalne, a wliczają się w nie rzeczy takie jak skakanie ze spadochronu, czy też nurkowanie z rekinami, czy gra w Baseball, jednak można mieć też o wiele spokojniejsze pasje i hobby, które zamiast dodawać adrenaliny i pobudzać, wyciszają nas, a także dostarczają ogromu relaksu i dobrego samopoczucia, a także pozwalają na odpoczynek. Czasem przychodzą dni, że mamy po prostu ochotę się wyciszyć, lub też spotkać się z naturą w najbardziej odosobnionym miejscu, gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzał, a my będziemy mogli się relaksować do woli, jednocześnie wykonując czynności, które uwielbiamy. Jednym z takich hobby, które łączy ze sobą wszystkie te rzeczy, jest łowienie ryb. Wielu z nas byłoby zaskoczonych, jak wiele osób, w tym tych najmłodszych, wciąż czerpie ogrom radości i satysfakcji z rzeczy pozornie tak przecież nudnej, oraz niewymagającej od nas zbyt wiele umiejętności. Łowienie ryb ma to do siebie, że nawet jeśli nic nie złapiemy, to doświadczenie i tak będzie dla nas dobre, ponieważ daje nam ono okazję do wyciszenia się, a także do relaksu i jednoczenia się z naturą. W Polsce jest coraz mniej łowisk, z których można korzystać bez specjalnych pozwoleń, ponieważ panuje polityka ochrony zwierząt, w tym ryb, których populacje mogą zanikać przez nadmierne łowienie. By móc spokojnie, a także legalnie łowić ryby, potrzebna nam jest specjalna karta, która uprawnia nas do łowienia w danych miejscach. Wielu zapalonych wędkarzy wciąż nie może się z tym pogodzić, zwłaszcza że złowione przez nich ryby teoretycznie nie należą do nich, a jeśli chcą zabrać je do domu, muszą je wykupić. Jest to bardzo proekologiczna polityka, która bez wątpienia uratowała już wiele gatunków ryb, dzięki czemu wędkarze mają w ogóle co łowić, wciąż kultywując tę tradycję, oraz przekazując ją przyszłym pokoleniom.
Prywatne stawy rybne i łowiska w Kujawsko – Pomorskim
Wielu fanatyków wędkarstwa, wciąż próbuje obejść zakazy nałożone zaledwie kilka lat temu na połów ryb, szukając przy tym prywatnych stawów rybnych i łowisk, w tym w mocno obleganych województwach takich jak województwo kujawsko pomorskie. Niestety, na ten moment oficjalnie funkcjonują w większości łowiska komercyjne, które wymagają odpowiednich papierów i pozwoleń, by móc z nich skorzystać. Ma to na celu ochronę środowiska, a także zapobiegnięcie wyginięciu niektórych rzadkich, bądź też delikatnych gatunków ryb, które przez wiele lat były wybierane z polskich jezior czy rzek. Jeśli wciąż istnieją prywatne stawy rybne i łowiska w Kujawsko-Pomorskim, raczej nie są one oznaczone na mapach, a sposób do dotarcia do nich przekazuje się raczej tradycją ustną. Warto jest dać szansę komercyjnym stawom i łowiskom, które mają na celu ochronę ryb, a także środowiska, dzięki czemu możemy się cieszyć wędkarstwem o wiele dłużej.
Gdzie wybrać się na ryby bez karty w Kujawsko – Pomorskim?
Wielu wędkarzy, którzy przyzwyczaili się do swobodnego wstępu na wszystkie łowiska, a także połowów ryb bez żadnego nadzoru, wciąż stara się dowiedzieć gdzie wybrać się na ryby bez karty, również w województwie Kujawsko-Pomorskim. Niestety, Nie ma publicznej informacji, która miałaby naprowadzać nas na prywatne, czy też nieoznakowane łowiska, na wstęp, do których trzeba by było mieć przy sobie żadnych dokumentów, w tym karty wędkarskiej. Nie ulega wątpliwości, że dla wędkarzy, a zwłaszcza dla największych fanatyków wędkarstwa, jest to duże utrudnienie, jednak należy skupiać się na tym, jak dużo dobrego z tego wynika, oraz ile gatunków ryb ocalało właśnie przez inicjatywy takie jak to. Trudno jest to znaleźć odpowiedź na to gdzie wybrać się na ryby bez karty w kujawsko pomorskim, ponieważ wszystkie komercyjne łowiska wymagają karty, nie ulega jednak wątpliwości, że wciąż pozostały miejsca, które nie zostały ogrodzone i zagarnięty przez człowieka, nie są to jednak miejsca, które reklamuje się w internecie, oraz rozgłasza ich istnienie.
