Sztuka użytkowa jest inaczej nazywana sztuką stosowaną. Założeniami tego rodzaju sztuki jest wytwarzanie przedmiotów codziennego użytku przez artystów w niewielkiej ilości. Za akceptowalne odstępstwo uważa się również, zaprojektowanie danego przedmiotu przez artystę a wykonywanie go już w produkcji masowej. Sztuka użytkowa najczęściej odnosi się do meblarstwa, ceramiki zdobnictwa i mody.
Towarzystwo Polska Sztuka Stosowana
Zanim przejdziemy do szerszego omówienia tematu nie sposób wspomnieć o Towarzystwie Polskiej Sztuki Stosowanej będącej odpowiednikiem angielskiego ruchu Arts and Crafts Movement. Towarzystwo powstało w roku 1901 w Krakowie. Do najbardziej znanych członków należy zaliczyć Józefa Czajkowskiego, Karola Frycza czy Edwarda Trojanowskiego. Jednym z założycieli był Jerzy Warchałowski architekt propagujący sztukę stosowaną. Był przeciwnikiem ślepego kopiowania wzorców z zachodu. Namawiał do stosowania elementów rodzimej kultury i zachęcał do ożywienia polskiego rzemiosła artystycznego. Przekładało się to na działania Towarzystwa, które upowszechniło podobne idee.
Wzornictwo przemysłowe
Jak nietrudno się domyślić wzornictwo przemysłowe rozwijało się wraz przemysłem. Rewolucja przemysłowa w krajach takich jak Wielka Brytania czy Niemcy przyczyniła się nie tylko do zmian społecznych, ale i odcisnęła swoje piętno na sztuce. Każdy kraj zaczął tworzyć własne szkoły wzornictwa przemysłowego, co samo w sobie nie było złe. Dzięki temu, każdy kraj oferował coś innego, swój własny styl. Jednak z czasem masowa produkcja doprowadziła do komercjalizacji sztuki użytkowej. Tutaj również nie można jednoznacznie stwierdzić, że było to coś złego, jednak pewnej części artystów taki stan rzeczy przeszkadzał.
W Polsce stosowano sformułowanie “sztuki stosowanej dla przemysłu” i oznaczał wykorzystywanie sztuki do tworzenia produktów użytku codziennego, produkowanych na masową skalę. Z rokiem 1868 w Krakowie powstało Muzeum Przemysłu Artystycznego.
Zgodnie z definicją celem wzornictwa przemysłowego jest dostarczanie wzorów do przedmiotów produkowanych w dużych ilościach, które mają rozwijać kulturę materialną dzięki wykorzystaniu przedmiotów o wyższej estetyce.
Sztuka użytkowa dzisiaj
To nie jest tak, że sztuka użytkowa stoi w miejscu i nie zmienia trochę swojej definicji. W latach 60 dwudziestego wieku wytworzyło się wzornictwo radykalne zwane antydesigniem. Artyści wykorzystali kicz i ironię w kontrze do zachowawczego modernizmu. W dalszych etapach wykształcił się pop-design mający wzbudzić w odbiorcach szok. Liczyło się dotarcie do jak największej grupy odbiorców. Zaczęły powstawać pierwsze happeningi i instalacje artystyczne często odbiegające od znanych standardów. Artyści tego nurtu w swoich projektach często wykorzystywali tanie przedmioty codziennego użytku, choć zdarzały się przypadki stosowania drogich elementów dla uzyskania jeszcze mocniejszego przekazu.
Dzisiaj żyjemy w czasach wszechobecnej komputeryzacji, która coraz lepiej wykonuje zadania pozornie przeznaczone tylko dla człowieka. Mowa o branży kreatywnej, szeroko rozumianej sztuce. Pierwszym pytaniem jakie powstaje czy grafik 3d jest artystą, skoro nie stworzył fizycznej wersji swojego produktu? Załóżmy, że zaprojektowałem doniczkę i wydrukowałem ją przy wykorzystaniu technologii 3D. Ja jestem osobą wykorzystującą sztukę użytkową czy drukarka, która de facto stworzyła ten produkt. Sam nigdy bym tego nie zrobił bez jej użycia, zatem kto w tym duecie jest twórcą? Nawet jeżeli uznamy, że jest nim człowiek to co w wypadku gdy obrazy maluje zaprogramowany robot, stale uczący się i powiększający swoją bazę informacji. Maluje samodzielnie, uczy się podobnie jak człowiek, do tego wielokrotnie szybciej, jedyna różnica polega na tym, że nauka przebiega wedle pewnych ram ustalonych przez programistę. Czy dzieło stworzone przez robota od podstaw jest sztuką, czy bez emocji artysty jest tylko kolejnym produktem? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Żyjemy w czasach gdy z roku na roku wiele rzeczy się zmienia. Przepływ informacji jest niesamowity i czasem brakuje chwili na zatrzymanie się i docenienie piękna otaczającego nas świata. Niewątpliwie jednak jest to okres bardzo ciekawy zarówno dla nas jak i dla sztuki wchodzącej w swój kolejny rozdział życia.