Oglądając filmy lub seriale, których akcja toczy się w szpitalu, niejednokrotnie myślałeś o tym, dlaczego fikcyjni pacjenci nazywają pielęgniarki „siostrami”? W rzeczywistości również jest to częste zjawisko, choć nie przez wszystkie panie opiekujące się chorymi lubiane. Przed ewentualnym trafieniem do szpitala warto więc wiedzieć, jak zawołać pielęgniarkę, gdy zajdzie taka potrzeba, nie popełniając jednocześnie faux pas. Gdy zaś zastosujesz nasze rady w praktyce, na pewno każda przedstawicielka tego zawodu przyjdzie z pomocą do potrzebującej jej osoby jeszcze chętniej niż zazwyczaj.\
Zobacz: Ile zarabia neurochirurg?
Jak zawołać pielęgniarkę?
Szukając w Internecie odpowiedzi na to, jak zwracać się do pielęgniarki, jedną z najczęściej podpowiadanych przez Google odpowiedzi jest użycie terminu: „Siostro”. Dlaczego jednak miałbyś używać go w stosunku do osoby, z którą nie łączy Cię absolutnie nic, a zwłaszcza pokrewieństwo? Jak się okazuje, w przeszłości opiekę nad chorymi sprawowały w większości przypadków siostry zakonne. Kiedy więc pacjent chciał zwrócić na siebie uwagę jednej z nich, używał wspomnianego przez nas zwrotu. Miał on być nie tylko przejawem szacunku względem zakonnicy, ale też sposobem na stworzenie pomiędzy chorym a jego opiekunką relacji opartej na miłosierdziu. Z czasem więc pielęgniarki niemające nic wspólnego z zakonem także zyskały miano sióstr, choć obecnie można zauważyć, że pacjenci zwracają się do nich inaczej, np. „Proszę Pani”. Przez wiele pomocnic lekarzy takie zwracanie ich uwagi na pacjentów jest nawet preferowane – zwłaszcza gdy zależy im na zachowaniu pewnego dystansu w stosunku do nieznanych bliżej osób.
Dlaczego na pielęgniarki mówi się siostry?
W obecnych czasach to przede wszystkim osoby starsze, wychowywane według innych zasad niż przedstawiciele młodszych pokoleń, wciąż często używają zwrotu” „Siostro”. Dla nich jest to bowiem całkowicie normalne, ponieważ tak naprawdę dopiero niedawno pielęgniarki zaczęły wskazywać na to, że nie musi odpowiadać im takie „spoufalanie się” z pacjentami. Niekiedy nawet decydują się mniej lub bardziej oficjalnie zaprotestować przeciwko temu. Jeżeli więc nie wiesz, jak zwracać się do pielęgniarki, unikaj nazywania jej „siostrą”. W dzisiejszych czasach zakonnice co prawda wciąż nierzadko zajmują się chorymi osobami w różnych miejscach, ale zatrudniane w placówkach medycznych kobiety, które odpowiadają m.in. za wykonywanie zastrzyków i zmiany kroplówek, nie mają zazwyczaj nic wspólnego z życiem zakonnym, a czasami nawet z wiarą czy religią.

Jak zwracać się do położnej w szpitalu?
Zastanawiając się, jak zawołać pielęgniarkę, warto pamiętać także o czymś innym… Jeśli jesteś kobietą i niebawem masz urodzić dziecko, być nie wiesz, jak powinnaś zwracać się do osoby, która będzie Ci w tym pomagać. Położna – bo o niej mowa – choć pełni inne niż pielęgniarka obowiązki, też niekiedy bywa określana przez swoje pacjentki i ich bliskich jako „siostra”. W tym przypadku również lepiej będzie jednak używanie oficjalnego zwrotu „Proszę Pani” lub innego, jeśli np. dana osoba preferuje konkretny sposób przykuwania jej uwagi. Młodsze położne niekiedy proszą o mówienie do nich po imieniu – szczególnie gdy mająca niebawem urodzić kobieta znajduje się w podobnym wieku.
Zobacz: Ile trwa pobyt w szpitalu psychiatrycznym, jak wygląda? Jak tam jest?
Jak inaczej nazwać pielęgniarka?
Podsumowując: jak zawołać pielęgniarkę, nie nazywając ją „siostrą”? Mówiąc do niej „Proszę Pani”, co będzie nie tylko przejawem szacunku do jej osoby, ale też zdecydowanie bardziej bezpieczne, jeśli obawiasz się, że może Cię spotkać reprymenda wynikająca z próby tworzenia zbyt „rodzinnej” relacji z obcą osobą. Zawsze możesz również zapytać konkretnej osoby, jaką formę zwracania się do niej preferuje. Wtedy będziesz wiedzieć na pewno, że nie urazisz jej i nie zdenerwujesz, dzięki czemu będzie traktować Cię przychylnie. Pamiętaj też, że duże znaczenie w przypadku tego, jak zwracać się do pielęgniarki ma nie tylko użycie odpowiednich słów, ale też ton ich wypowiadania. Zawsze próbuj prosić daną osobę o podejście, a nie wzywać ją czy żądać natychmiastowego pojawienia się przy łóżku, krzycząc zbyt głośno i wielokrotnie. To także ma bowiem duże znaczenie dla wielu osób pracujących w szpitalach, przychodniach i innych placówkach medycznych.