Nasi czworonożni przyjaciele poza swoją karmą wprost uwielbiają podkradać nam jedzenie z talerza czy z rąk. Z pewnością wśród czytelników znajdzie się osoba, której pupil opanował podjadanie do stopnia, w którym konieczne było zamontowanie zabezpieczeń dla dzieci, tak aby psiak nie otwierał szafek czy lodówki. Nie każda rzecz z “ludzkiego” jedzenia powinna się jednak znaleźć w psiej diecie. Co z jabłkami? Czy pies może jeść jabłko? Odpowiadamy!
Jak powinna wyglądać idealna karma dla psa?
Podstawą psiej diety jest oczywiście mięso. Pies jako bezwzględny mięsożerca powinien pożywiać się wyłącznie karmą z wysoką zawartością mięsa. Musisz jednak dokładnie czytać skład. Wiele popularnych karm z marketu, reklamuje się na kolorowych opakowaniach, że w składzie znajdziesz wszystko, co dobre. Niestety, po szybkiej analizie okazuje się, że owego mięsa jest tam zaledwie 4%, a właściwie nawet nie wiesz, co dokładnie zostało zmielone.
Najczęściej karmy dla psów czy kotów z marketu tworzone są z tzw. MOM-u, czyli mięsa oddzielanego mechanicznie. Producent pisze “kurczak”, człowiek myśli “pierś z kurczaka”, a w rzeczywistości są to pióra, dziób, kurze łapki, oczy, mózg czy głowa. Nie brzmi zbyt wybornie, prawda? Oczywiście musisz zacząć od dobrej, zbilansowanej karmy, dopiero później przejdź do innych smakołyków, owoców czy warzyw.
Jabłko dla psa – dozwolone czy zakazane?
Czy pies może jeść jabłko? Tak! Psy podwórkowe lub te, które mają dostęp do ogrodu, wprost uwielbiają buszować po krzewach, drzewach czy różnych zakamarkach. Jeśli na twojej działce znajduje się jabłoń, być może odkryłaś już, że pies jest w stanie pochłonąć całe jabłko w zaledwie kilkadziesiąt sekund. Jabłko dla psa nie jest trujące, wręcz przeciwnie, należy jednak szczególnie uważać, jest bowiem pewien haczyk.
Czy pies może jeść jabłka? Uważaj na pestkę!
O ile pokrojone jabłko dla psa nie stanowi żadnego zagrożenia, tak problem pojawia się w momencie, w którym psiak postanawia zjeść je w całości. Pestki jabłek zawierają cyjanowodór, który stosowany jest np. jako silny środek dezynsekcyjny. Zbyt duża ilość pestek może prowadzić do silnego zatrucia lub nawet zgonu. Zarówno pies, jak i człowiek może się mocno pochorować po zjedzeniu wnętrza tego owocu. Inne owoce też zawierają cyjanowodór. Są to np. brzoskwinie, morele czy wiśnie.
Jabłko dla psa – jak urozmaicić psi posiłek?
Chcesz dorzucić swojemu psu coś “ekstra” do miski, ale zastanawiasz się, co jest dozwolone, a co nie? Spokojnie. Kategorycznie zakazane są winogrona (także rodzynki), cebula, cukier, czekolada, awokado, gotowane kości drobiowe, kawa, sól, ksylitol oraz surowe ciasto. Tak naprawdę efekt spożycia tych produktów zależy od wieku, masy, jak i ilości np. Cebuli. U większych psów niewielka dawka prawdopodobnie skończy się jedynie biegunką. Taka sama dawka u małych psiaków może być już nawet śmiertelna.
W takim razie co podać? Tak naprawdę odpowiednia karma posiada już wszystkie składniki, których pies potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. Wiemy jednak, że niektóre psiaki to prawdziwe smakosze i poza swoim podstawowym posiłkiem wprost muszą coś przekąsić. Mamy dla ciebie kilka ciekawych pomysłów!
Co dodać do psiej miski?
Wiesz już czy pies może jeść jabłko, zatem nic nie stoi na przeszkodzie, abyś pokrojone i oczywiście umyte kawałki dorzuciła mu do karmy. Psiaki bardzo lubią także surowe jajka (podane z karmą lub osobno). Jeśli karmisz suchą karmą, spróbuj wcześniej zalać ją ciepłą wodą, a następnie odstawić, aż do wystygnięcia. Może i nie wygląda to apetycznie, ale w ten sposób unikasz ryzyka skrętu żołądka, a dodatkowo nawadniasz swojego pupila (idealne rozwiązanie dla psiaków stroniących od wody!).
Śmiało dorzuć też smalec gęsi, olej z łososia czy właśnie inne owoce i warzywa, takie jak np. burak, cukinie, rzodkiewka, marchew, ogórek, malina, morela, arbuz, ananas, banan czy jabłka. Dla psa będzie to naprawdę wykwintne danie!
Kluczem do sukcesu jest jednak umiar. Takie dodatki, to jak sama nazwa wskazuje jedynie element dodatkowy, który w dużych ilościach może zaszkodzić nawet zdrowemu psu. Traktuj to raczej jako przekąskę, nagrodę za bycie dobrym psiakiem, a nie codzienne posiłki w psiej diecie.
