Strona głównaNewsCo to znaczy grypsować w więzieniu?

Co to znaczy grypsować w więzieniu?

Na temat grypsowania można usłyszeć w sytuacji, kiedy oglądamy seriale dokumentalne na temat więzienia. Zdarza się, że taka sytuacja dotyczy też nas lub naszych bliskich w sposób bezpośredni. Co właściwie oznacza określenie grypsować? Jakie są sposoby na grypsowanie? Sprawdź, czy grypsowanie jest legalne w Polsce.

Zobacz: Tristan Tate – majątek, Wikipedia, wiek, wzrost, waga, więzienie

Co to znaczy grypsować?

Samo określenie grypsować ma dwa podstawowe znaczenia. Każde z nich jednak jest ściśle związane z subkulturą więźniów osadzonych w zakładach karnych.

Grypsować  w więzieniu oznacza posługiwać się gwarą wykorzystywaną przez osadzonych. Jest ona na tyle specyficzna i odmienna od klasycznego języka, że osoba, która ma z nią pierwszy raz do czynienia może nie wiedzieć, co tak naprawdę oznaczają poszczególne zwroty. W więzieniu osadzeni dzielą się na grypsujących, czyli należących do zamkniętej grupy osób, które doskonale posługują się gwarą i wiedzą, co dzieje się w zakładzie oraz niegrypsujących – tych, którzy nie należą do grupy.

Innym znaczeniem określenia grypsować jest “Pisać potajemnie listy w obrębie więzienia oraz poza nim” i dzisiaj skupimy się przede wszystkim na tym znaczeniu tego słowa. Grypsować w więzieniu mogą ci, którzy mają odpowiednie znajomości umożliwiające im przekazywanie wiadomości poza mury zakładu karnego. Warto od razu zaznaczyć, że bardzo często decyzja – grypsować czy nie – jest niezwykle istotna i może poważnie wpływać na losy osadzonego w więzieniu.

Kto to osoba grypsujący?

Grypsujący to osoba, która przekazuje potajemne listy w obrębie więzienia oraz poza nim. Co ważne, taka osoba najczęściej cieszy się poważaniem wśród więźniów. W przeciwnym wypadku pojawiałby się poważny problem związany z grypsowaniem. Istniałoby bowiem ryzyko, że ktoś, kto nie jest przychylny grypsującemu, zdradzi go i przekaże informację do strażników lub innych więźniów, którzy nie powinni znać treści wiadomości.

Przykłady grypsowania

Grypsowanie jest wykorzystywane przez więźniów w niemalże całej Polsce. Ograniczenie tego procederu jest niezwykle trudne, chociaż strażnicy bardzo starają się, żeby wiadomości przekazywane potajemnie przez więźniów nie roznosiły się przypadkiem. Zdarza się, że grypsy są przechwytywane przez osoby pilnujące, a wówczas osadzony, który przygotował taką wiadomość jest szczególnie mocno sprawdzany oraz kontrolowany.

Dobrym przykładem tego, jak grypsować w więzieniu jest przekazywanie niezbędnych informacji pomiędzy więźniami. Niewielkie listy, odpowiednio szyfrowane z wykorzystaniem więziennej gwary są przekazywane z rąk do rąk aż w końcu trafią tam, gdzie jest ich miejsce.

Źródło: pixabay.com

Możliwe jest również grypsowanie poza mury zakładu karnego. Wymaga to większego zaangażowania ze strony samego osadzonego oraz zaprzyjaźnionych z nim osób. Dlatego najczęściej z tej metody korzystają członkowie zorganizowanych grup przestępczych, dealerzy oraz osoby zdesperowane, którym szczególnie zależy na przekazaniu konkretnych informacji.

Zobacz: Daniel Magical – za co siedział w więzieniu?

Najczęściej w grypsach przekazywane są wiadomości, które mają ominąć czujne oczy strażników. Należy przecież pamiętać, że więźniowie mają prawo do wysyłania oficjalnych wiadomości oraz kontaktu z bliskimi. Dlatego w tych krótkich listach najczęściej znajdują się informacje na temat działalności przestępczej, które nie powinny być w żaden sposób przekazywane.

Czy grypsowanie jest legalne?

Grypsowanie, czyli przekazywanie potajemnych informacji z wykorzystaniem krótkich listów nie jest legalne. Osoba, która zostanie przyłapana na grypsowaniu może ponieść poważne konsekwencje. Na pewno będzie od tej pory uważnie obserwowana przez strażników, którzy będą uważali na każdy ruch osadzonego. Grypsy mogą prowadzić do prób ucieczki lub wywołania buntu, dlatego są tak niebezpieczne oraz zakazane.

Grypsować czy nie grypsować?

Najważniejsze pytania, jakie zadają sobie więźniowie to grypsować czy nie grypsować oraz jak grypsować w więzieniu. Jeśli dana osoba decyduje się na taką formę komunikacji, musi zdawać sobie sprawę z powagi konsekwencji, jakie mogą ją spotkać. Jednak zdarza się, że osadzony dochodzi do wniosku, że konieczność przekazania wiadomości jest w tym przypadku znacznie ważniejsza niż ryzyko ewentualnej kary.

Grypsowanie nie jest legalną praktyką, która jest pochwalana przez strażników. Wiąże się z ogromnym ryzykiem i dlatego osoby, które próbują swoich sił w przekazywaniu informacji najczęściej bardzo uważają na wszystkie swoje czyny i słowa.

Zobacz: Kuba Nowaczkiewicz – wiek, wzrost, więzienie, kto to, dziewczyna, kim jest, Fagata, wyrok, skąd pochodzi

Sprawdź jeszcze

Popularne